Współtwórcy Wielkiej Zmiany

Medal św. Jerzego jest dla tych, którzy się wyróżnili w walce ze smokiem zła. Nie jest za osiągnięcie jednego roku, dwóch czy trzech ostatnich lat. Chodzi o tych, którzy w tej walce, towarzyszącej ludziom od Adama i Ewy do końca świata, odegrali role przełomową. Przełomową, co niekoniecznie znaczy spektakularną, bowiem Medal otrzymywali także ludzie bardzo skromni i opinii publicznej mało znani, a zasługujących na to odznaczenie jest wielu. W tym roku jednak laureaci należą do osób z pierwszych stron gazet. Obaj symbolizują przemiany, jakie się w naszej części Europy w ostatnich latach dokonały.

12.10.2003

Czyta się kilka minut

 /
/

Václav Havel jest pierwszym laureatem Medalu spoza Polski - to sytuacja wyjątkowa. Ale i laureat jest kimś wyjątkowym. Pisarz, dysydent, współtwórca Karty ’77, więzień polityczny, pierwszy prezydent Czechosłowacji po Aksamitnej Rewolucji, później prezydent Czech, nie był przecież politykiem z powołania. Podkreślanie moralnego i duchowego wymiaru polityki, co stale czynił, uznawanie prymatu wartości nad doraźnymi celami, nie jest dzisiaj w modzie. A jednak prezydent Havel pełnił swój urząd przez lat 13. Odszedł z niego sam, powszechnie szanowany, jako ostatni z twórców i symboli Wielkiej Zmiany. Umiał przenieść w nową rzeczywistość najlepsze cechy formacji zwanej “opozycją demokratyczną".

Udział Adama Michnika w pokonaniu smoka totalitaryzmu i obaleniu systemu jest niekwestionowany. Kapituła jednak chce zwrócić uwagę na batalie, w których Adam Michnik dał dowody szczególnej odwagi. W działalności opozycyjnej stale mu ona towarzyszyła. Przecież nie wiedział, jaki będzie koniec. Nikt nie wiedział, jak długo przyjdzie gnić w więzieniu, a niektórzy ginęli z ręki “nieznanych sprawców".

Wielogłowy smok zła kąsał także w inny sposób: siejąc nieufność lub wręcz wrogość wśród tych, którzy stali po jednej stronie barykady. Michnik podjął trud pokazania przyjaciołom, że chrześcijaństwo i Kościół w Polsce nie są takie, jak tego chciały lewicowe tradycje antyklerykalne. Książka “Kościół, lewica, dialog" przełamała wiele uprzedzeń. Także ludziom Kościoła uświadomiła, jak wiele ich łączy z tymi, których do tej pory byli skłonni uznawać za obcych.

Kolejna batalia Adama Michnika, bynajmniej nie zakończona, to walka z nienawiścią. Adam postanowił potraktować poważnie ewangeliczną naukę o miłości nieprzyjaciół. Zasada sformułowana przez ks. Józefa Tischnera, że należy przebaczyć, by zapomnieć, nie zaś zapomnieć, by przebaczyć, wciąż wydaje się nam zbyt trudna. Jest w nas coś z ducha Świętej Inkwizycji, której duchowne trybunały, przekazując skazanego na śmierć świeckiej władzy czyniły to prosząc (dość obłudnie) o łagodne traktowanie skazańca. Jednak nawet jeśli nie jest łatwo chodzić cienką granią miedzy miłosierdziem i sprawiedliwością, nie wynika z tego, że nie trzeba próbować. Michnik, budząc niemal powszechną irytację, wciąż, z różnym skutkiem, próbuje i w tych próbach czasami rzeczywiście posuwa się bardzo daleko...

Kontekst historyczny przyznania medalu Michnikowi wiąże ten fakt z ujawnieniem “afery Rywina". Trudno zaprzeczyć, że to wydarzenie wpisuje się w bojowe curriculum vitae Laureata. Podjęcie tej bitwy - co dziś jasno widać - było ryzykowne. Smok nie przebiera w środkach, po jego stronie o honorowych regułach walki nie ma mowy. Jednak bez względu na to, co się komu uda udowodnić, ujawnienie afery stało się - wolno mieć nadzieję - początkiem nowej epoki. Rozsypała się fasada, za którą “mataczono" ze szkodą dla dobra wspólnego. Kamuflowanie nadużyć staje się z dnia na dzień trudniejsze.

Walka ze smokiem nie ma końca, wciąż odrastają mu głowy. W walce, jak to w walce, można odnieść rany całkiem prawdziwe. Obu Laureatom się to przydarzało. Dziękujemy im dzisiaj za ich odwagę.

Ks. Adam Boniecki jest przewodniczącym Kapituły Medalu św. Jerzego

Uroczystość wręczenia Medali odbędzie się 25 października 2003 r. w Krakowie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 41/2003