Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
A także: jak opowiedzieć na nowo o historii najnowszej? W niektórych krajach odpowiedzi znaleziono szybko, w innych trwało to dłużej. Ale koniec końców kierunek okazał się podobny: dziś w siedmiu krajach Europy Środkowej są instytucje, będące odpowiednikami polskiego IPN.
Choć współpracują od dawna, w grudniu 2008 r. postanowiły powołać nową wspólną strukturę: Europejską Sieć Instytucji Archiwalnych Zajmujących się Aktami Tajnych Służb. Przystąpiły do niej takie instytucje z Niemiec, Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii i Bułgarii. Celem Sieci jest współpraca w sferze edukacji: zwiększania świadomości historycznej, nie tylko w Europie Środkowej, ale też na forum Unii.
Pomysłodawczynią Sieci była ówczesna szefowa "niemieckiego IPN" Marianne Birthler i przez pierwszy rok Niemcy jej przewodzili, organizując w Berlinie międzynarodową konferencję o edukacji historycznej.
W 2010 r. funkcję przewodniczącego pełnił polski IPN: zorganizował w Warszawie międzynarodową konferencję "Archiwa komunistycznej bezpieki w badaniach naukowych i odbiorze społecznym" oraz polsko-angielską wystawę "...a akta zniszczyć. Archiwa komunistycznego aparatu represji w Polsce i innych krajach Europy" (najpierw prezentowana była na placu Zamkowym). Trwają też prace nad informatorem o zasobach archiwalnych instytucji zrzeszonych w Sieci, które koordynuje polski IPN; ma to być pomoc dla naukowców. W 2011 r. przewodniczącym Sieci jest Rumunia, która organizuje latem konferencję o propagandzie "zimnej wojny" i wystawę o Radiu Wolna Europa.