Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Wszyscy o tym wiedzą, ale mało kto się zastanawia, czemu te ruchy służą. Kimberley Whitehead, neurobiolożka z University College London, wraz ze współpracownikami postanowiła odpowiedzieć właśnie na to pytanie.
W eksperymencie opisanym na łamach „Scientific Reports” wzięło udział 19 noworodków – część z nich była wcześniakami, urodzonymi do 10 tygodni przed terminem. Aktywność ich mózgów zmierzono za pomocą nieinwazyjnej metody EEG podczas snu, gdy dzieci wykonywały spontaniczne ruchy. U wcześniaków badacze zarejestrowali charakterystyczne fale mózgowe, które zanikały około 40. tygodnia życia – czyli wtedy, gdy planowo kończy się ciąża. Również u dzieci z donoszonej ciąży nie obserwowano już takich samych fal mózgowych.
Wyniki te sugerują, że ruchy w okresie płodowym służą zmapowaniu ciała i otoczenia w rozwijających się mózgach. Dzięki nim noworodki (urodzone w terminie) dysponują już podstawowymi reprezentacjami neuronalnymi w korze ruchowej i czuciowej – najprostszą wiedzą o sobie i świecie. Podobne wnioski płyną z badań wykonanych wcześniej na zwierzętach. ©℗