Więcej niż ideały

Lekarz, Polak o żydowskich korzeniach, pomagający dzieciom – i nie Korczak. O Ludwiku Rajchmanie, pomysłodawcy UNICEF-u, słyszało wciąż niewielu.

24.12.2018

Czyta się kilka minut

Ludwik Rajchman w okresie  międzywojennym, jeszcze jako dyrektor Sekcji Zdrowia Sekretariatu Ligi Narodów / NAC
Ludwik Rajchman w okresie międzywojennym, jeszcze jako dyrektor Sekcji Zdrowia Sekretariatu Ligi Narodów / NAC

Przed śmiercią pisze do wnuka list: „Aby czegoś dokonać, nie wystarczy sam wysiłek. Trzeba jeszcze, by temu wysiłkowi towarzyszyło poświęcenie i służenie innym, bo gdy tego zabraknie, nie nada on prawdziwego sensu życiu”.

Sensem jego życia stała się organizacja, którą wymyślił. Jesienią 1965 r. UNICEF – Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci – otrzymuje Pokojową Nagrodę Nobla. Ludwik Rajchman umiera zaledwie kilka miesięcy wcześniej.

Na etacie u Czang Kaj-szeka

Pochodził z twórczej rodziny: jego matka Melania (z domu Hirszfeld) była publicystką i działaczką feministyczną, a ojciec Aleksander – dziennikarzem, twórcą, pierwszym dyrektorem Filharmonii Warszawskiej i założycielem pierwszej polskiej agencji reklamowej.

Już jako student Wydziału Lekarskiego UJ Ludwik jest aktywny politycznie. W 1906 r. wraz z żoną zostaje nawet aresztowany za antycarską działalność w PPS. Po wyjściu na wolność wyjeżdża do Kazania, a potem do Paryża, gdzie studiuje w prestiżowym Instytucie Pasteura. Odtąd jego kariera przyspiesza: już w 1910 r., mimo braku znajomości angielskiego, kieruje wydziałem bakteriologicznym Królewskiego Instytutu Zdrowia Publicznego w Londynie. W Wielkiej Brytanii spędzi blisko osiem lat, prowadząc m.in. badania nad czerwonką, polio i grypą „hiszpanką”, a także stawiając pierwsze kroki w dyplomacji (w 1914 r. to dzięki kontaktom Rajchmana emisariusze Piłsudskiego spotkali się z brytyjskimi politykami).

Po I wojnie światowej wraca do Polski, w której gwałtownie rozprzestrzenia się epidemia tyfusu. Organizuje Państwowy Centralny Zakład Epidemiologiczny (później Państwowy Zakład Higieny). W końcu Ludwik Rajchman zostaje dyrektorem Sekcji Zdrowia Sekretariatu Ligi Narodów. Na przełomie lat 20. i 30. XX w. trafia nawet... do Chin, gdzie zostaje doradcą medycznym Czang Kaj-szeka.

Polskie ślady

Pomysł założenia apolitycznej i ponad­narodowej organizacji wspierającej dzieci, najbardziej poszkodowane i bezbronne ofiary wojen, pokazał, że Rajchman – lekarz, polityk i działacz społeczny – wyprzedził swoje czasy. Wiedział, że do pomagania nie wystarczą same ideały – że sprawdzi się tylko instytucja, zdolna proponować państwom systemowe zmiany.

UNICEF, powołany do istnienia 11 grudnia 1946 r., częściowo zapełnił lukę po rozwiązanej UNRRA, agencji Narodów Zjednoczonych pomagającej państwom dotkniętym skutkami II wojny światowej. Organizacja rozpoczęła działalność od walki z niedożywieniem dzieci i programów szczepień. Szybko uruchomiono programy ułatwiające dostęp do edukacji i chroniące przed przemocą. W 1989 r. Polska doprowadziła do przyjęcia Konwencji o prawach dziecka. Do dziś w tej jednej z najważniejszych agencji ONZ-u ważną rolę odgrywają Polacy. Tak jakby duch Rajchmana był w niej wciąż obecny. ©℗

Korzystałam z książki Marty Aleksandry Balińskiej „Ludwik Rajchman. Życie w służbie ludzkości”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 1/2019

Artykuł pochodzi z dodatku „Unicef – dla każdego dziecka