Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Zranieni w Kościele” to inicjatywa warszawskiego KIK-u, Laboratorium „Więzi” i Fundacji Pomocy Psychologicznej Pracownia Dialogu. Telefon (800 280 900), przy którym będą czekali psychologowie i psychoterapeuci, ma być czynny w każdy wtorek w godz. od 19 do 22.
Kiedyś byłam przez kilka godzin obok kobiety, która szukała pomocy telefonicznej: jako nastolatka była wykorzystana seksualnie przez księdza, przeszła kilkuletnią terapię, a już jako dorosła chciała sprawdzić, jak działa system pomocy ofiarom, którą gwarantuje Kościół (kilka lat temu w każdej diecezji i zgromadzeniu zakonnym powołano delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży).
Kobieta zaczęła od telefonu do swojej diecezji – nikt nie odebrał. Potem próbowała dodzwonić się do innych (w ponad połowie przypadków nie znalazła jednak numerów delegatów). Pamiętam, jak jej opanowany dotąd głos zaczął drżeć, gdy jeden z delegatów podniósł słuchawkę. Pamiętam, ile razy ona chciała ją odłożyć – gdy któryś z nich stwierdził, że „jest pierwszą, która dzwoni w tej sprawie”, a jeszcze inny zaproponował spotkanie w obecności dwóch księży, w budynku kurii. Pamiętam też ulgę, gdy któryś z delegatów jej pomógł.
Można pytać, dlaczego pomoc nie była dostępna w każdej diecezji. Można się zastanawiać, dlaczego przeszkoleni delegaci popełniali takie błędy. Ale można też wziąć sprawę w swoje ręce, jak próbują to robić teraz świeccy katolicy. ©℗
CZYTAJ TAKŻE:
FELIETON SZYMONA HOŁOWNI: Instytucje naszego Kościoła tkwią mentalnie wciąż mniej więcej w latach 60. XX w. Butwieją, a „kryzys pedofilski” będzie pierwszym trzęsieniem ziemi, które w radykalny sposób przetestuje ich konstrukcję. Przetrwa wyłącznie to, co będzie ewangelicznym radykalizmem.