Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Piotr Hrapkowicz: może a nawet musi.
Magdalena Guzik: Czy mówienie „nie wspieram, bo nie popieram lewaków” jest moralne, kiedy chodzi o ratowanie zdrowia i życia dzieci? Czy „dałem na tacę 200 zł” jest powodem do dumy...?
Janusz Patralski: Właśnie katolik powinien w pierwszej kolejności wspierać takie działania. Poza zbiórką pieniędzy i zakupem niezbędnego sprzętu medycznego następuje integracja społeczeństwa bez względu na wiek, dochody i poglądy. Potrafimy się jednoczyć wokół jakiejś idei. Poza tym aspekt wychowawczy – młodzież daje coś od siebie, uczy się solidarności, dawania siebie. Przecież to żadna przyjemność chodzić w mróz po mieście z puszką...
Maciej Józefczyk: Zachęcam do porównania, ile zebrał Caritas, a ile WOŚP. I ile wydaje się na biurokrację w WOŚP (w Caritasie 2%). (...) Owsiak nie pozwolił [podczas Przystanku Woodstock] w 2003 r. na pojawianie się na polu namiotowym Przystanku Jezus. Właśnie dlatego nie wspieram WOŚP (...) I dlatego istnieją inne organizacje, które nie finansują czegokolwiek, co mogłoby naruszać system wartości wierzących.
Magdalena Guzik: A jakie wartości wierzących narusza pomoc dzieciom?
Robert Kubas: Sprzęt medyczny od Orkiestry ratuje życie wszystkim, bez względu na wyznanie. Caritas też robi dużo dobrego, po ich przeciwstawiać?
Jolanta Maria Gomółka: Nie mogę już czytać tych wszystkich argumentów na temat tego, że WOŚP jest zły, a Caritas dobry...
Andrzej Pogorzelski: A może postawmy takie pytanie: czy katolik może korzystać ze sprzętu medycznego zakupionego ze zbiórki WOŚP?
Marta Jermaczek-Sitak: Na Mszach nie brakowało ludzi z serduszkami.
Podyskutuj na facebook.com/TygodnikPowszechny