Tajemnica pierścienia z brązu

Czy odkopany pół wieku temu w ruinach pałacu w Herodium (niedaleko Betlejem) pierścień należał do prefekta Judei Poncjusza ­Piłata?

03.12.2018

Czyta się kilka minut

 / EPA / PAP
/ EPA / PAP

Sugerują to wyniki ostatnich badań: po tym, jak zabytek oczyszczono i sfotografowano, odczytano greckie litery składające się na imię „Piłat”, otaczające wizerunek pucharu na wino. Kierujący wykopaliskami w Herodium archeolog Roi Porat powiedział, że wprawdzie naukowcy powinni ostrożnie formułować hipotezy, ale w tym przypadku skojarzenie pierścienia z rzymskim urzędnikiem, który skazał na śmierć Jezusa, jest niezwykle kuszące. Imię „Poncjusz” było w Rzymie dość popularne, lecz historycy nie są w stanie wskazać w Judei okresu Drugiej Świątyni innego „Piłata” niż rzymski zarządca.

Pierścień z Herodium budzi jednak szereg wątpliwości. Piłat nie należał co prawda do arystokracji senatorskiej, ale zaliczał się do dumnej i bogatej warstwy ekwitów (jeźdźców). Trudno sobie wyobrazić, by nosił na palcu pierścień z brązu, i to kiepsko wykonany (prawdopodobnie w jakimś jerozolimskim warsztacie). Część badaczy wskazuje, że prefekt mógł posiadać dwa pierścienie – złoty na ważniejsze okazje i brązowy na co dzień, ale wydaje się to argumentacją naciąganą. Niewykluczone jednak, że pierścieniem – pełniącym rolę pieczęci – posługiwał się jakiś urzędnik Piłata. Lub też że należał on do kogoś z jego rodziny lub do wyzwolonego niewolnika. Tak czy inaczej – odkryto drugi po inskrypcji na tzw. kamieniu Piłata z Cezarei Nadmorskiej zabytek dotyczący niesławnego prefekta. ©℗

Czytaj także - ks. Mariusz Rosik o Piłacie i procesie Jezusa

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 50/2018