Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Najwyższa Izba Kontroli podaje w nowym raporcie, że w ostatnich latach znacznie wzrosła w Polsce dostępność edukacji uczniów z niepełnosprawnościami razem z ich rówieśnikami w szkołach i przedszkolach najbliższych ich miejscu zamieszkania, a liczba uczniów z niepełnosprawnościami, którzy realizują edukację włączającą, zwiększa się. Jednak wyniki kontroli pokazują także ciemniejszą stronę tej rzeczywistości: aż w połowie ogólnodostępnych szkół i przedszkoli, w których kształcono uczniów z niepełnosprawnościami, nie było ku temu odpowiednich warunków.
Zbyt liczne klasy, brak doświadczenia i wiedzy dotyczącej organizacji pracy z uczniem niepełnosprawnym, niewłaściwie zorganizowane zajęcia dodatkowe. Nieodpowiednie sale zajęciowe i bariery architektoniczne. Problemy z przydzielaniem uczniom odpowiedniej liczby godzin wsparcia i pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Braki w kadrach o odpowiednich kwalifikacjach – np. mimo wprowadzenia obowiązku zatrudnienia dodatkowej osoby współorganizującej naukę uczniów z autyzmem, nie zrobiono tego niemal w połowie placówek.
W raporcie czytamy, „że w ostatnich latach kwestii popularyzacji i dostępności edukacji włączającej nadawano ważne znaczenie”.
Oby coraz większe znaczenie nadawano także warunkom, w jakich ta edukacja się odbywa.©℗