Sparaliżowana policja

Ubiegły tydzień, wczesny ranek, ulice Gorzowa.

21.07.2014

Czyta się kilka minut

50-letni mężczyzna wybiega z kamienicy wyposażony w młotek, tłuczek do mięsa i metalową rurę. Demoluje samochody, niszczy witryny sklepowe. Kiedy na miejsce przyjeżdżają policjanci, rzuca się na nich, niszcząc radiowóz. Nieco później wyrzuca niebezpieczne przedmioty i ucieka, a policjanci oddają w jego kierunku kilkanaście strzałów. Jeden z nich trafia napastnika w nogę – ten zostaje odwieziony do szpitala.

To nie pierwszy przypadek wywołujący dyskusję: kiedy policjant powinien mieć prawo użyć broni? Czy obecne procedury dają funkcjonariuszowi zbyt dużą wolność? A może odwrotnie: sprawiają, że ten nie może się czuć bezpiecznie i dawać bezpieczeństwa innym?

Jak na tle tej dyskusji wygląda służbowa codzienność: niedoszkoleni policjanci, zbyt rzadkie zajęcia na strzelnicy, niedobory amunicji? Ale nie tylko: sytuacje nieoczywiste – taka miała miejsce w Gorzowie – dopuszczają zapewne, a czasami wręcz wymagają, nieoczywistych reakcji. Te wymagają zaś wyposażenia i umiejętności. Adam Rapacki, były zastępca komendanta głównego policji, mówił w ubiegłym tygodniu w TVN24, że policjanci z Gorzowa mogli użyć paralizatora, jednak zapewne „nie mieli go na wyposażeniu”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz działu krajowego „Tygodnika Powszechnego”, specjalizuje się w tematyce społecznej i edukacyjnej. Jest laureatem Nagrody im. Barbary N. Łopieńskiej i – wraz z Bartkiem Dobrochem – nagrody Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Trzykrotny laureat… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 30/2014