Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
– powiedział papież 21 czerwca podczas wizyty w Kalabrii, kolebce najpotężniejszej organizacji przestępczej we Włoszech.
„Historyczna wizyta”, „Papież ekskomunikował mafię” – takie nagłówki pojawiły się we włoskiej prasie po jednodniowej wizycie Franciszka w Kalabrii na południu Włoch. Papież rozpoczął wizytę od odwiedzenia więzienia w Castrovillari. Spotkał się także z krewnymi i z ojcem trzyletniego Cocò Campolongo, który pod koniec stycznia tego roku wraz z dziadkiem został w Cassano all’Jonio spalony żywcem w samochodzie przez handlarzy narkotykami. Wówczas Franciszek nazwał tę zbrodnię „bestialstwem, które wydaje się nie mieć precedensów w historii przestępczości”. Z kolei słowa wyżej cytowane o ndranghecie padły podczas mszy św. odprawionej przez papieża w Sibari w obecności ok. 200 tys. Kalabryjczyków.
Jak wskazują analitycy przestępczości, rządząca w Kalabrii ndrangheta dzięki brutalności i tradycyjnej strukturze w ostatnich latach stała się najpotężniejszą organizacją przestępczą we Włoszech (w 2007 r. jej dochody – głównie z handlu kokainą – wyniosły ok. 40 miliardów euro, co stanowiło około 3,5 procent włoskiego PKB). Członkami luźno ze sobą powiązanych rodzin mafijnych są prawie wyłącznie osoby spokrewnione, grupy te nie tworzą też sztywnej hierarchii, jak sycylijska cosa nostra czy neapolitańska camorra. Powoduje to, że policji jest bardzo trudno zwalczać ndranghetę. Przestępców charakteryzuje także zabobonna religijność. W 2010 roku policji udało się nagrać coroczne spotkanie mafijne w sanktuarium św. Madonny z Polsi w Kalabrii. Przestępcy sprawują też parareligijne obrzędy: modlą się do Madonny z Polsi przed wykonaniem wyroku; święcą miejsca spotkań, wyżsi rangą mafiozi przysięgają wierność na Pismo Święte.
Słowa Franciszka o ekskomunice dla ndranghety na pewno osłabią pozycję mafii wśród tradycyjnie pobożnych Kalabryjczyków. Papież daje też przykład bezprecedensowej odwagi. Już w listopadzie 2013 r. zastępca prokuratora regionu Kalabrii, Nicola Gratteri, wyraził przypuszczenie, że ndrangheta planuje zgładzić papieża, ponieważ przywraca „porządek w finansach Watykanu” i uniemożliwia pranie brudnych pieniędzy przy pomocy instytucji kościelnych.
