Nauka do wstrzyknięcia

Dawka aspiryny lub ibuprofenu potrafi postawić na nogi nawet w trakcie grypy – zawarte w niej substancje blokują wytwarzanie hormonów (prostaglandyn), które powstają w ognisku infekcji. Zgodnie z dominującą dotychczas teorią to one, docierając z krwią do mózgu, miałyby dawać początek specyficznym reakcjom na chorobę, takim jak brak apetytu czy ograniczenie ruchliwości.
Jednak Na-Ryum Bin z zespołem donoszą w „Nature”, że pozbawienie myszy reagujących na ten hormon receptorów w mózgu nie dało rezultatów spójnych z teorią – infekcja wciąż wpływała na zachowanie gryzoni. To sugeruje, że informacja o chorobie dociera do mózgu w inny sposób.
Badacze zlokalizowali neurony wrażliwe na prostaglandyny, które zaczynają się u myszy w okolicach odpowiedników ludzkich migdałków. Kiedy patogeny infekują gardło, dochodzi do wytwarzania prostaglandyn, a zlokalizowane tam neurony przesyłają informacje o pobudzeniu do odpowiednich obszarów mózgu. Dzięki temu mózg nie tylko wywołuje zmianę zachowania, ale też „zna” dokładną lokalizację ogniska choroby.
Ponieważ niektóre objawy chorób są – bardziej lub mniej skutecznymi – reakcjami naszego organizmu na infekcję, odkrywanie nowych szlaków sygnalizacji w mózgu otwiera drogę do nowych terapii.©
Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Masz konto? Zaloguj się
365 zł 115 zł taniej (od oferty "10/10" na rok)