Siódmy krzyżyk

Ni stąd, ni zowąd, przy różnych okazjach, nachodzą nas wątpliwości: a tak naprawdę to dlaczego jestem wierzący? Natomiast prezbiterzy i zakonnicy stają wobec dodatkowego pytania: co mnie upoważnia do głoszenia wiary i to głoszenie usprawiedliwia?

19.09.2017

Czyta się kilka minut

Z perspektywy czasu, przeżytego mniej lub bardziej świadomie i uczciwie, a i nieuczciwie, widzę wyraźnie, że jedynym upoważnieniem i usprawiedliwieniem jest wyznanie: Panie, „wierzę, uzdrów mnie z mojej niewiary”.

Do przyjmujących święcenia diakonatu biskup mówi: „Przyjmij Chrystusową Ewangelię, której głosicielem się stałeś; wierz w to, co będziesz czytać, nauczaj tego, w co uwierzysz, i pełnij to, czego będziesz nauczać”. A podczas święceń prezbiteratu: „Przyjmij dary ludu świętego, które mają być ofiarowane Bogu. Rozważaj, co będziesz czynić, naśladuj to, czego będziesz dokonywać, i prowadź życie zgodne z tajemnicą Pańskiego krzyża”. Najtrudniej było, i jest, z tym ostatnim zaleceniem. Dlatego jedyną odpowiedzią na pytanie o uzasadnienie wiary i jej głoszenie jest przekonanie wynikające z zaufania, zawierzenia Chrystusowi, że On ma rację.

Jego obecność przy nas i pośród nas poznaję po tym, jak On zmienia moje życie, mówi Leszek Kołakowski, czyli jak zmienia moje i nasze myślenie, naszą mentalność, a w rezultacie nastawienie do rzeczywistości. Uzasadnienie dla takiego podejścia do Jezusa znajdziemy w Liście do Filipian. Paweł apostoł mówi: „Dla mnie bowiem życie to Chrystus, a śmierć to zysk”. Odważnie powiedziane i wcale nie na wyrost. Paweł żył w ciągłym zagrożeniu życia, nie rzucał więc w kaznodziejskim uniesieniu słów na wiatr.

Ze słów apostoła wynika, że śmierć można nazwać zyskiem tylko wtedy, gdy jest się mocno i na różne sposoby związanym z drugim człowiekiem, z ludźmi, z Kościołem. Okazuje się wtedy, że tym samym jest się związanym z Chrystusem. Owszem, można żyć bez Chrystusa, tylko jak tego dokonać, skoro najwyraźniej Jezusa widać wtedy, gdy w nas i wokół nas zalega ciemność, czyli w chwilach słabości i grzechów. Historia Piotra apostoła z dziedzińca arcykapłańskiego jest na to dobitnym przykładem i zarazem opisem naszej przyjaźni i miłości do Jezusa. Dlatego słabością tej naszej wiary wcale nie musimy się tak bardzo przejmować, gdyż jej trwałość i siła nie zależą od jakości naszych przekonań. Czesław Miłosz pisze: „Miejcie zrozumienie dla ludzi słabej wiary, // Ja też jednego dnia wierzę, drugiego nie wierzę. // Ale jest mi dobrze w modlącym się tłumie. / Ponieważ oni wierzą, pomagają mi wierzyć / w ich własne istnienie, istot niepojętych. (...) Pod swoją brzydotą, piętnem ich praktyczności / są czyści, w ich gardłach, kiedy śpiewają, / pulsuje tętno zachwytu”. W innym wierszu poeta mówi: „Trudziłem się i szukałem wielkości, jej niedosięganie / tłumacząc czasem marnym. // Znajdując ją u innych, niekiedy u siebie, / wdzięczny byłem za dar uczestnictwa / w niezwykłym boskim zamyśle dla śmiertelnych”. Gdzieś, u licha, ten świat musi być. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru Nr 39/2017