Sędziowie najwyżsi idą na wojnę

Sędziowie Sądu Najwyższego weszli na ścieżkę otwartego sprzeciwu wobec działań obozu władzy.

06.08.2018

Czyta się kilka minut

Na naszych oczach powstają w państwie dwa wrogie systemy prawne. Chaos jest o krok.

Sędziowie zwrócili się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniami dotyczącymi niektórych zapisów ustawy o Sądzie Najwyższym. Do czasu uzyskania odpowiedzi zawiesili stosowanie trzech artykułów dotyczących przechodzenia w stan spoczynku sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia.

Obóz władzy po wyjściu z szoku zarzucił sędziom łamanie prawa. Oczywiście decyzja sędziów nie ma precedensu. Ale trudno nie zauważyć sytuacji, w której sędziowie sięgnęli po tę „broń atomową”. Wcześniej PiS spacyfikowało i obsadziło nie zawsze wysokiej klasy prawnikami Trybunał Konstytucyjny i Krajową Radę Sądownictwa.

Sąd Najwyższy mógł więc albo czekać na egzekucję na tę samą modłę, albo zacząć działać.

Ostatnia decyzja oznacza, że Sąd Najwyższy dokonuje korekty swych działań wobec władzy. Jeszcze rok temu – gdy prezydent wetami zatrzymał masową czystkę pod dyktando Zbigniewa Ziobry – sędziowie postawili na delikatny flirt z Pałacem Prezydenckim. Dokonali uników, by nie zaszkodzić Dudzie w rozprawach dotyczących legalności wyboru szefowej TK Julii Przyłębskiej oraz poprawności ułaskawienia Mariusza Kamińskiego.

Zmiana polityki Dudy, który wrócił na łono PiS, wymusiła zmianę w postawach sędziów. Można jej było dokonać głównie poprzez presję sędziowskiej większości na pierwszą prezes SN Małgorzatę Gersdorf. Nie przypadkiem skłonna do zaskakujących wolt i prób dogadania się z władzą Gersdorf nie jest twarzą obecnego ruchu SN. Zastąpił ją w tej roli sędzia Michał Laskowski, w relacjach z władzą uważany za jastrzębia. Dziś to on lepiej oddaje nastroje w najważniejszym sądzie w Polsce. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz Onetu, wcześniej związany z redakcjami „Rzeczpospolitej”, „Newsweeka”, „Wprost” i „Tygodnika Powszechnego”. Zdobywca Nagrody Dziennikarskiej Grand Press 2018 za opublikowany w „Tygodniku Powszechnym” artykuł „Państwo prywatnej zemsty”. Laureat… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 33/2018