Pytania retoryczne

Znamy tę tonację. Raczej nie wprost, częściej za pomocą aluzji, półsłówek, niedopowiedzeń. I figur takich jak te: „nie powinna była się tak ubierać”; „po co prowokowała?”; „dlaczego była nieostrożna?”.

07.09.2013

Czyta się kilka minut

Zawsze z jakimś zastrzeżeniem: „Owszem, to on jest winny, zrobił coś ohydnego, ale ona...”. Zwykle właśnie w odniesieniu do skrzywdzonych – molestowanych czy zgwałconych – kobiet.

„Jak można zgwałcić prostytutkę?” – pytał retorycznie, rechocząc donośnie, nieżyjący już Andrzej Lepper. „Tragedia. Współczuję. Nie biegajcie po zmroku samemu w miejscach odludnych. Tylko jak ona biegła po ciemku?” – zapytał retorycznie na Twitterze Piotr Guział, burmistrz Ursynowa, po tym, jak kilka dni temu w Lesie Kabackim została zgwałcona uprawiająca jogging dziewczyna.

Co się dzieje w naszych głowach, że wciąż akceptujemy podobne stwierdzenia? Że wypowiedzenie ich publicznie nie kompromituje ze szczętem? „To, że umiem pływać, nie znaczy, że mogę wypłynąć w Bałtyk” – próbował się bronić burmistrz Guział po wywołaniu burzy.

To, że ktoś potrafi składać litery – można by odpowiedzieć burmistrzowi – nie znaczy, że musi się na każdy temat wypowiadać. Zwłaszcza gdy idzie o sprawę tak delikatną, dramatyczną, a zarazem opisaną w kodeksie karnym. I mając z tyłu głowy statystyki: w Polsce odnotowuje się ledwie kilka procent przestępstw na tle seksualnym, bo sprawy nie są zgłaszane z urzędu (zmienione przepisy wejdą w życie dopiero za kilka miesięcy), a same ofiary nie są często w stanie zdobyć się na traumę przerabiania wszystkiego od nowa.

Część z nich, wolno sądzić, decyduje się milczeć, bo nadal żyje w kraju, w którym różnica między gwałcicielem-sprawcą a zgwałconą-ofiarą nie jest oczywista. Czy burmistrz Guział – zapytajmy retorycznie – nie przyczynił się do jeszcze większego zamazania tej różnicy?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz działu krajowego „Tygodnika Powszechnego”, specjalizuje się w tematyce społecznej i edukacyjnej. Jest laureatem Nagrody im. Barbary N. Łopieńskiej i – wraz z Bartkiem Dobrochem – nagrody Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Trzykrotny laureat… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 37/2013