Pułapka na papieża

Przeciwnicy dopuszczenia do komunii rozwiedzionych żyjących w nowych związkach chcą zablokować rozwój doktryny w tej kwestii.

21.11.2016

Czyta się kilka minut

Kardynałowie Walter Brandmüller z Niemiec, Raymond L. Burke z USA, Carlo Caffarra z Włoch – do których dołączył były metropolita Kolonii Joachim Meisner – wystosowali 19 września do papieża i do Kongregacji Nauki Wiary list w formie pięciu pytań-wątpliwości (tzw. dubia) dotyczących adhortacji „Amoris laetitia”. Domagali się doprecyzowania zawartych w niej niektórych stwierdzeń (treść pytań poniżej).

Odwołali się w ten sposób do stosowanej w Kościele, zwłaszcza w ostatnich dwóch wiekach, praktyki kierowania do Watykanu przez lokalnych pasterzy pytań w sprawach budzących wątpliwości doktrynalne czy dyscyplinarne. Na precyzyjnie sformułowane pytania Kongregacja Nauki Wiary po aprobacie papieża odpowiadała krótko „tak” lub „nie”. Na przykład w 1982 r. kard. Joseph Ratzinger jako prefekt KNW odpowiedział twierdząco na pytania dotyczące przyjmowania komunii tylko pod postacią wina przez chorych na celiakię, z powodu nietolerowania przez nich glutenu.

W wyjaśnieniu dołączonym do pytań czterej kardynałowie przekonują, że kierują się jedynie duszpasterską troską o zaniepokojonych wiernych. „Chcemy pomóc papieżowi w zapobieżeniu podziałom i konfliktom w Kościele, prosząc go, by rozwiał wszelkie niejasności” – wyjaśniają. Trudno jednak pozbyć się wrażenia, że to nie jedyna i nie najważniejsza motywacja. Zaledwie po dwóch miesiącach od wysłania listu autorzy upublicznili jego treść, tłumacząc, że skoro papież nie odpowiada, milczenie traktują jako zaproszenie do dalszej dyskusji. Sięgnięcie po dubia było także sprytnym posunięciem, zważywszy, że obecny prefekt KNW kard. Gerhard Müller sam należy do przeciwników otwarcia. Wreszcie oczekiwanie prostej odpowiedzi w kwestiach dotyczących trudnych i zawsze różnorodnych życiowych sytuacji łatwo obrócić przeciwko pytanemu.

Uważna lektura „Amoris laetitia” przekonuje, że Franciszek nie chce zmieniać doktryny, ale stara się ją rozwijać. Uznaje bezwarunkowe obowiązywanie normy „nie cudzołóż”, nie twierdzi, że sumienie „tworzy” prawdę moralną. Otwiera natomiast na Boże miłosierdzie subiektywną niezdolność zachowania normy w skomplikowanych sytuacjach życiowych. Wyraźnie także kładzie nacisk na konkretne rozeznanie duchowe, a nie na tworzenie nowych norm.

Przypomnijmy, że gdy religijna elita przyprowadziła do Jezusa jawnogrzesznicę, Mistrz z Nazaretu odmówił dyskusji na warunkach postawionych przez faryzeuszy i w zaskakujący sposób uratował nie tylko grzeszną kobietę, ale także… Boże miłosierdzie. Można się spodziewać, że Franciszek też postara się o to samo (ten tekst jest pisany przed ogłoszeniem papieskiego listu na zakończenie Roku Miłosierdzia).

Papież, wywołany do tablicy, nie zareagował wprost, ale najwyraźniej miał na myśli właśnie czterech swoich adwersarzy, gdy w niedawnej rozmowie ze Stefanią Falascą z katolickiego „Avvenire”, mówił, że wciąż mamy kłopot z recepcją Vaticanum II. „Kościół istnieje tylko jako narzędzie, aby przekazywać ludziom projekt Miłosierdzia Boga. Od Soboru Kościół jeszcze mocniej czuje tę odpowiedzialność, aby być w świecie żywym znakiem miłości Ojca. W »Lumen gentium« [Kościół] powraca do źródeł własnej istoty, do Ewangelii. To przesuwa chrześcijański punkt ciężkości z pewnego legalizmu, który może być ideologiczny, na osobę Boga, który stał się miłosierdziem we wcieleniu Syna. Niektórzy ciągle nie potrafią tego zrozumieć, dla nich jest albo białe, albo czarne, a przecież tylko przemierzając wspólnie drogę można dokonać rozeznania” – powiedział Franciszek. ©℗

WĄTPLIWOŚCI CZTERECH KONSERWATYWNYCH KARDYNAŁÓW DOTYCZĄCE ADHORTACJI „AMORIS LAETITIA

1. Stawiamy pytanie, czy, zgodnie ze sformułowaniem „Amoris laetitia” (300-305), jest teraz możliwe danie rozgrzeszenia w sakramencie spowiedzi i przez to dopuszczenie do świętej Komunii osoby, która będąc złączona ważnym węzłem małżeńskim, żyje razem z inną osobą more uxorio [na sposób małżeński, czyli współżyje seksualnie] bez spełnienia wymagań przedstawionych w „Familiaris consortio” (84), a potem potwierdzonych w „Reconciliatio et paenitentia” (34) i „Sacramentum caritatis” (29). Czy wyrażenie „w niektórych przypadkach”, znajdujące się w przypisie 351 (305) „Amoris laetitia”, może zostać użyte w stosunku do osób rozwiedzionych, które są w nowym związku i które żyją more uxorio?

2. Czy po publikacji „Amoris laetitia” (304) jest wciąż uznawane za ważne nauczanie św. Jana Pawła II wyrażone w encyklice „Veritatis splendor” (79), a oparte na Piśmie i Tradycji Kościoła, mówiące o istnieniu absolutnych norm moralnych, które zakazują wewnętrznie złych czynów i które są wiążące bez wyjątku?

3. Czy po „Amoris laetitia” (301) jest wciąż możliwe twierdzenie, że osoba, która notorycznie żyje w sprzeczności z przykazaniami Prawa Bożego, tak jak ktoś, kto popełnia cudzołóstwo (Mt 19, 3-9), znajduje się w obiektywnej sytuacji grzechu ciężkiego?

4. Po stwierdzeniu z „Amoris laetitia” (302) o „sytuacjach ograniczających moralną odpowiedzialność” czy wciąż za ważne uznamy nauczanie św. Jana Pawła II z encykliki „Veritatis splendor” (81), a oparte na Piśmie i Tradycji Kościoła, zgodnie z którym „okoliczności lub intencje nie zdołają nigdy przekształcić czynu ze swej istoty niegodziwego ze względu na przedmiot w czyn »subiektywnie« godziwy lub taki, którego wybór można usprawiedliwić”?

5. Czy po „Amoris laetitia” (303) wciąż należy uważać za ważne nauczanie św. Jana Pawła II z encykliki „Veritatis splendor” (56), oparte na Piśmie i Tradycji Kościoła, które wyklucza kreatywną interpretację roli sumienia i podkreśla, że sumienie nie może być nigdy uprawnione do legitymizowania wyjątków od absolutnych norm moralnych, które zakazują wewnętrznie złych czynów ze względu na ich przedmiot? ©

(Z angielskiego przełożyła ZUZANNA RADZIK)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kierownik działu Wiara w „Tygodniku Powszechnym”. Ur. 1966 r., absolwent Wydziału Mechanicznego AGH, studiował filozofię na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i teologię w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Dominikanów. Opracowanymi razem z… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 48/2016