Przez całe życie

W muzyce Chopina byłem zanurzony od dzieciństwa. Moja matka była nauczycielką tańca klasycznego, a jej studio przylegało do naszego mieszkania.

27.07.2010

Czyta się kilka minut

Całymi godzinami słuchałem starego pianisty, który akompaniował tancerzom. Ów pianista bardzo mnie lubił i to właśnie on odkrył przede mną świat muzyki Chopina, zanim jeszcze zacząłem grać na fortepianie. Potem Chopin był przedmiotem moich studiów, mogę więc powiedzieć, że jego muzyka towarzyszy mi przez całe życie.

Grania muzyki Chopina nauczyłem się w bardzo młodym wieku od Carmen Tacconi-Devenat, mojej profesorki. To ona uczuliła mnie na jakość dźwięku. A dźwięk, rodzaj brzmienia jest w muzyce Chopina sprawą zasadniczą. Niezwykle istotny jest też wybór tonacji, ponieważ w tonacji zawarte są atmosfera, smak i zapach muzyki. Dziś mam tonacje, które lubię, i takie, do których podchodzę z dużym dystansem. Es-dur, cis-moll i a-moll to ulubione tonacje Chopina. Jego wybory tonacji są dla mnie fascynujące i sądzę, że to właśnie w nich objawiał się jego geniusz.

Pod tym względem cykl Preludiów jest wyjątkowy. Z pewnością odnosi się do Bacha i jego "Das Wohltemperierte Klavier", ale poza tym, że Chopin, jak Bach, napisał preludia we wszystkich 24 tonacjach, nie widzę innych związków. Chopinowskie Preludia wiele łączy z kompozytorami francuskimi epoki baroku, Couperinem i Rameau. Przede wszystkim ornamentacja i intymność wypowiedzi, a także rodzaj brzmienia i stosowanie elementów stylu lutniowego. Myślę, że tytuł cyklu, nawiązujący do Bacha, był dla Chopina punktem wyjścia i stworzył ramy, w które ujęte zostały wszystkie 24 utwory. Choć przecież w twórczości Chopina nie zawsze tak jest. Na przykład Walce skłaniają raczej do myślenia o tańcu niż do samego tańczenia. Każde z Preludiów jest teatrem, jest także zaproszeniem w wielką podróż. Śladami Chopina podążyli potem inni kompozytorzy, Debussy, Pou­lenc, i oni również nie tworzyli preludiów, które, jak u Bacha, miałyby jakiś ciąg dalszy, ale takie, które stanowiły zamknięte, skończone światy.

Żadna nuta napisana przez Chopina nigdy nie była w moim odczuciu francuska. Dostrzegam raczej wiele inspiracji Chopinem wśród kompozytorów francuskich, takich jak Alkan, Saint-Saëns, Debussy, Ravel czy Pou­lenc. Czasami, gdy jestem daleko od Chopina, odnajduję go w muzyce innych kompozytorów.

Notował Piotr Matwiejczuk (Polskie Radio)

Alexandre Tharaud jest francuskim pianistą, laureatem licznych konkursów. Wydał trzy albumy Chopinowskie, wśród których największe uznanie zdobyły rejestracje Walców (2006) i Preludiów (2008).

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 31/2010

Artykuł pochodzi z dodatku „Kwartalnik Chopinowski 2 (31/2010)