Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Tom „Kiedy dojeżdżający są jeszcze w drodze do domu” (opublikowany w 2011 r.) to piąta książka poetycka w jej dorobku. Już sam tytuł wskazuje na dominujący temat wierszy Baumann: to chwila przed końcem (podróży, spotkania, rozmowy, intymnego doświadczenia), moment, w którym świat i ludzie są jeszcze w ruchu, wciąż istnieją pewne możliwości, nie wszystko zostało załatwione, nie wszystkie słowa zostały wypowiedziane, rzeczywistość nie okrzepła w skończony kształt.
Jean Baudrillard ukuł przed laty kategorię „paroksysty” – kogoś, kto interesuje się zjawiskami krańcowymi, ale zatrzymuje się kilka kroków przed właściwym końcem, by z dogodnej perspektywy spojrzeć na otaczające go zjawiska, które w tych szczególnych okolicznościach wyjawiają mu swój sens. U Baumann stan paroksyzmu nie wiąże się – jak można przypuszczać – z silnym wstrząsem, lecz raczej z dogasającymi powoli emocjami. Jej wiersze, które na język polski przełożył Ryszard Wojnakowski, opowiadają o przygodach świadomości próbującej uchwycić wszystkie wymiary chylącego się ku końcowi doświadczenia. Przestrzeń zawęża się, ale jest w niej jeszcze miejsce dla kilku przedmiotów, rozmów, wspomnień, dawnych lektur. Zmierzający do domu zostają przywołani przez wiersz i na kilka chwil zatrzymują się w jego słowach.