Prawo Kopernika-Greshama

Ani Trybunał Konstytucyjny, ani KRS, ani reorganizacja sądów, ani nawet reforma szkolnictwa nie przemówią do wyobraźni tak, jak wizja elektrycznych samochodów na naszej A4.

09.10.2017

Czyta się kilka minut

 /
/

Z przeprowadzonych we wrześniu, opracowanych przez IBRiS, badań zaufania Polaków wynika, że prezydentowi Dudzie ufa 47,2 proc. (od lipca wzrost 8,6 ), Beacie Szydło zaś 40,5 proc. (wzrost o 10). Trzecie miejsce w rankingu zajął wicepremier, minister rozwoju i finansów oraz przewodniczący Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów przy rządzie Beaty Szydło – Mateusz Morawiecki z 38,2 punktami procentowymi (wzrost 4,3). Jak widać, ani próby zmian w sądownictwie, ani sposób zarządzania kryzysową sytuacją po sierpniowej wichurze, która spustoszyła Bory Tucholskie, nie naruszyły owego zaufania.


Czytaj także: Temat "Tygodnika": Marek Rabij o Mateuszu Morawieckim


Myślę jednak, że na kartach historii najtrwalej się zapisze trzeci w rankingu: Mateusz Morawiecki z „Planem na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”, zwanym też planem Morawieckiego. Z imieniem wicepremiera na zawsze łączony będzie historyczny sukces rządów PiS-u (jeśli taki nastąpi) albo (jeśli tak się stanie) jego klęska.

Bo krytycy obecnej strategii gospodarczej przepowiadają, jedni katastrofę, inni klęskę w postaci drastycznego spowolnienia rozwoju, co uplasuje Polskę w ogonie państw europejskich.

Tymczasem minister Morawiecki z pogodnym obliczem ogłasza kolejne sukcesy (czasem zaskakujące, jak kontrastująca na pierwszy rzut oka z hasłem „unarodowienia banków” zapowiedź otwarcia w Polsce jednego z biur regionalnych wielkiego amerykańskiego banku JPMorgan Chase). Zresztą wicepremier wierzy, że dzięki współpracy z USA Polska będzie za 10-15 lat głównym dostawcą gazu dla Europy Środkowej. Zapowiada też, że za pięć lat w Polsce będzie kursowało 1000 autobusów na prąd, a za dziesięć po naszych drogach będą jeździć miliony samochodów elektrycznych.

Jak większość z Państwa nie czuję się kompetentny do oceny planu Morawieckiego, jego prognoz i strategii. Ekonomia, polityka pieniężna, zarządzanie to dziedziny wymagające profesjonalnej wiedzy i doświadczenia. Podejmowanie decyzji gospodarczych w skali państwa wymaga świetnej znajomości wielu czynników, jak choćby trendów światowej koniunktury oraz uczestniczenia w polityce zagranicznej państwa. Tymczasem to, co szary obywatel może sądzić o ekonomicznej strategii państwa, opiera się na wycinkowej znajomości rzeczy i często bywa bardziej wyrazem emocji aniżeli kompetencji.

Wracając do zaufania: sądzę, że PiS tak pomyślne sondaże i prognozy wyborcze w znacznej mierze zawdzięcza właśnie wicepremierowi Morawieckiemu, architektowi i wykonawcy rządowej strategii gospodarczej. Ani Trybunał Konstytucyjny, ani KRS, ani reorganizacja sądów, ani nawet reforma szkolnictwa czy inne problemy ustrojowe nie przemówią do wyobraźni tak, jak wizja elektrycznych samochodów na naszej A4. Rygory podatkowe stosowane wobec „bogaczy” co najwyżej ich zrażą, 500 plus, jak i zapowiadane 500 plus dla emerytów (raz do roku wypłacany dodatek do najniższych rent i emerytur), choć jeszcze niezadekretowane i niewiele zmieniające w sytuacji emerytów, wychodzą na spotkanie zrozumiałych oczekiwań społeczeństwa.

Społeczeństwu należy uświadamiać znaczenie takich wartości jak wolność słowa i przekonań, jak trójpodział władzy, szacunek do człowieka, otwartość wobec „obcego”, oczyszczającą rolę historycznej prawdy w kształtowaniu narodowej tożsamości. Trzeba cierpliwie przezwyciężać megalomanię narodową i ukazywać wyższe wartości. Jednak, pomni nauki Kopernika, nie liczmy na to, że lepszy pieniądz wyprze z obiegu pieniądz gorszy… dopóki człowiek na własnej skórze tej gorszości nie doświadczy. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 42/2017