Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
"Potrzebujemy strategii pojednania" - podkreślił 7 grudnia w "National Catholic Reporter". Sekretarz Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego dodał: "Nie jestem aż tak naiwny, by sądzić, że zaufanie można zbudować od razu czy nawet podczas jakiegoś miłego spotkania; ale przynajmniej rozmawiamy".
Dla jednych to rezultat (rzadkiej w innych częściach świata) determinacji i odwagi sióstr, kwestionujących sposób prowadzenia u nich watykańskiej wizytacji apostolskiej. W oczach innych to efekt starań samego Benedykta XVI, który miał zażądać, by szefowie Kongregacji uporządkowali bałagan związany z wizytacją.
Kongregacja bezprecedensowe badanie jakości amerykańskiego życia zakonnego rozpoczęła w 2009 r. ze względu na kryzys powołań: w 1965 r. było tam 175 tys. zakonnic, obecnie 69 tys.; średnia wieku to ok. 70 lat. Siostry wizytację zapowiedzianą jako tropienie nieprawidłowości uznały za potwarz i zamach na nauczanie Soboru Watykańskiego II, który - jak powiedziała jedna z nich - "wyrwał nas z getta, kierując ku ekologii, feminizmowi i sprawiedliwości w świecie. Kuria Rzymska wciąż ma problemy z akceptacją tego stanu rzeczy". Większość żeńskich zgromadzeń w USA zrezygnowała z noszenia habitów, preferuje aktywną obecność w świecie, często wśród wykluczonych, gejów i lesbijek. Bywa, że kwestionują nauczanie o homoseksualizmie, domagają się włączenia świeckich w struktury decyzyjne Kościoła. Należą do czołówki najwybitniejszych teolożek feministycznych.
O wizytacji dowiedziały się z mediów. Wiele zgromadzeń zdecydowało się na swoisty bojkot, np. niektóre przełożone nie wypełniły "wizytacyjnych" kwestionariuszy, a inne w odpowiedzi wysyłały teksty konstytucji swoich zakonów. Pod koniec 2009 r. zakonnice poparła część amerykańskich biskupów. Watykan zareagował, ustanawiając abp. Tobina szefem wizytacji. Ten zaś wniósł ducha pojednania, sugerując, że relacje między Watykanem a Kościołami lokalnymi "mogą mieć charakter twórczego napięcia".
Teraz zadeklarował, że nim zapadną decyzje, wspólnoty zakonne muszą mieć możliwość zapoznania się z rezultatami wizytacji i udzielenia na nie odpowiedzi: "Z mocą będę bronić [prawa do] sprzężenia zwrotnego" w relacjach z wizytowanymi zgromadzeniami - mówił abp Tobin.