Posełki polskie

Sto lat temu w ławach Sejmu Ustawodawczego II RP zasiadły pierwsze kobiety.

15.04.2019

Czyta się kilka minut

Było ich osiem. Zofia Moraczewska, ­Zofia Sokolnicka, Maria Moczydłowska, Jadwiga Dziubińska, Anna Piasecka, Gabriela Balicka, Franciszka Wilczkowiakowa i Irena Kosmowska. Posełki, posełkinie, posłowie kobiecy, nawet poślice – wraz z ich pojawieniem się w życiu publicznym powstał problem: „nie tak łatwo nazwać kogoś, kto jeszcze przed chwilą nie istniał” (słowo „posłanki” nie było jeszcze w użyciu).

Dziś pierwsze posełki nie istnieją w naszej świadomości. Pamięć o nich jest znikoma, ulice nie noszą ich imion, nie ma pomników. Historie kobiet wyjątkowych, nie tylko na miarę ich czasów, stara się przywrócić Olga Wiechnik w książce „Posełki. Osiem pierwszych kobiet”. Pochodziły z różnych środowisk (socjalistki i endeczki, społeczniczki, aktywistki, nauczycielki, redaktorki, panny z dobrych domów, z zamożnych i tych uboższych). W Sejmie walczyły o rzeczy ważne: edukację, trzeźwość (słynne „Lex Moczydłowska”), zmianę przepisów cywilnych dotyczących praw kobiet (wykreślono zapis o posłuszeństwie mężowi; kobiety będą mogły dysponować swymi zarobkami). Mimo różnic politycznych potrafiły mówić jednym głosem. „Stoję tu jako przedstawicielka swojego klubu, ale przede wszystkim reprezentuję wszystkie kobiety” – mówiła w Sejmie Moczydłowska. O niektórych dowiadujemy się więcej: pozostawiły dzienniki, także źródła sejmowe na ich temat są obszerne. Z kolei opowieści o innych są krótkie, nie zachował się ani jeden list. Wiechnik rozmawia z ich żyjącymi krewnymi, często jako pierwsza porządkuje ich życiorysy.

Książkę kończy wciąż aktualny testament Zofii Moraczewskiej, który tuż przed śmiercią rozesłała do kobiet. „Najdroższe moje, porzućmy zdecydowanie i raz na zawsze to jakieś nasze (…) poczucie kompleksu niższości. Nie jesteśmy ani odrobinę mniej warte czy mniej mądre od mężczyzn – jesteśmy tylko inne”. ©℗

Olga Wiechnik POSEŁKI. OSIEM PIERWSZYCH KOBIET, Wydawnictwo Poznańskie, 2019

Czytaj także: Milczenie owiec - Anna Dziewit-Meller o pierwszych polskich posłankach

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarka, zastępczyni redaktora naczelnego, szefowa serwisu TygodnikPowszechny.pl. Z „Tygodnikiem Powszechnym” związana od 2014 roku jako autorka reportaży, rozmów i artykułów o tematyce społecznej. Po dołączeniu do zespołu w 2015 roku pracowała jako… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 16/2019