Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W ostatnim numerze „TP” (24/2013) Katarzyna Kubisiowska opisała historię 30-letniej Marty, ofiary przemocy domowej, nękanej fizycznie i psychicznie przez swojego męża. Opisany przypadek to nadzwyczaj ponury obraz części naszej inteligencji, bo to przecież nie odosobniony przypadek przemocy w tej grupie społecznej. Mniej jednak dziwi, że otoczenie tego „miłego i przyjaznego kumpla i towarzysza” jest bezrefleksyjnie po jego stronie. Bardziej zaskakuje fakt, że nikt z ich przyjaciół nie wyciągnął ręki do tej kobiety! To jest prawdziwa miara gruboskórności oraz poziomu empatii. A niektóre próby „tłumaczenia” przemocy są zbyt groteskowe jak na inteligentnych ludzi.