Polacy brali odwet na Stalinie

Nie tylko dla Polaków bitwa o Monte Cassino to legenda.

11.05.2014

Czyta się kilka minut

Dla Brytyjczyków, Amerykanów, Kanadyjczyków czy Nowozelandczyków stała się ona sposobem na zdefiniowanie ich udziału w całej włoskiej kampanii 1943-45. Choć wywołuje skojarzenia dobre i złe. Dobre, bo alianci zwyciężyli. Złe z powodu wielkich strat i zniszczenia klasztoru. Nalot na klasztor był nieprzemyślaną decyzją, bez usprawiedliwienia; zginęli w nim nie tylko Niemcy, ale też cywile i zakonnicy.

Oczywiście ci, którzy studiują historię wojskowości, Monte Cassino wiążą głównie z jednym krajem: Polską. Powody są dwa: Polacy zdobyli klasztor, co nikomu wcześniej się nie udało, a dziś za klasztorem jest wzruszający polski cmentarz. Dlaczego to Polakom powierzono ostateczne natarcie? Uważano ich za bardzo dobrych żołnierzy. Podczas kampanii włoskiej wśród Amerykanów i Brytyjczyków częste były dezercje, ale nie wśród Polaków. Jeszcze w marcu, przed końcem trzeciej ofensywy, gen. Andersa uprzedzono, że jeśli ten atak się nie uda, może być poproszony o poprowadzenie kolejnego. Uważano, że Polakom należy powierzyć spektakularne zadanie, podczas którego mogą wykazać się odwagą i zdolnościami.

Generał Alexander, naczelny wódz aliantów w basenie Morza Śródziemnego, w latach 20. dowodził batalionem bałtyckim podczas wojny z bolszewikami na Łotwie. Rozumiał polską mentalność w zderzeniu z Rosją. Osobiście uważam, że Alexander chciał dać Andersowi szansę na wzięcie odwetu wobec Stalina – poprzez takie polskie zwycięstwo nad Niemcami, którego Stalin nie mógłby zignorować. Stalin nie mógł już twierdzić, że Polacy nie chcą walczyć.


PETER CADDICK-ADAMS jest brytyjskim wojskowym, analitykiem NATO, doradcą brytyjskiego rządu. Autor książki „Monte Cassino. Piekło dziesięciu armii” (polskie wydanie Znak 2014).

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 20/2014