Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Rok 2009 był w poezji bardzo obfity, dlatego jury Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius miało w czym wybierać. Piotr Sommer w tym roku wydał aż trzy książki po dziesięcioletniej przerwie. Kiedy jednak popatrzymy na polską poezję ostatnich dwudziestu lat, okaże się, że jego wpływ był przez cały ten czas ogromny. Poeci amerykańscy, których przekładał, wyznaczyli kierunek młodej poezji, ale przede wszystkim jego własna dykcja, głęboko zakorzeniona w języku, bliska życia i pozbawiona koturnów, stała się punktem odniesienia dla wielu twórców. Sommer nie ma naśladowców ani szkoły, za to młodsza poezja nieustannie wchodzi z nim w dialog. Jego wiersze przypominają głośne myślenie, a jednocześnie zadziwiają precyzją języka (jak w tomie "Dni i noce"). Dlatego jury z wielką radością przyznało mu główną nagrodą za całokształt twórczości.