Pluralizm w domu Ojca

W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. J 14, 2

01.09.2009

Czyta się kilka minut

Uwielu osób pojawia się pełna troski kwestia, czy konieczne jest powszechne praktykowanie tych form pobożności, które na pewnym etapie stają się popularne w modlitwie Kościoła. Pytanie to rozbrzmiewa, gdy ktoś z zatroskaniem wyznaje, że nie potrafi rozwijać nabożeństwa do Bożego Miłosierdzia w tej formie, którą sugerowała Siostra Faustyna. Ktoś inny z tych samych racji czuje dyskomfort, gdyż wielokrotnie próbował przebrnąć przez lekturę "Dzienniczka", by ostatecznie odłożyć go ze zniechęceniem. Tym wszystkim, którzy doświadczając rozterek duchowych oskarżają się o podobne reakcje i odczucia, trzeba przypominać Chrystusowe słowa o wielości mieszkań w domu Ojca.

Dla chrześcijanina niekwestionowalna jest prawda o Bożym Miłosierdziu, natomiast stosunek do treści "Dzienniczka", konkretnych wersji koronek czy prezentacji artystycznych może być różny, zależnie od naszych osobistych predyspozycji. Nie należy czuć się katolikiem drugiej kategorii, jeśli któraś z tych form nie przemawia do naszej psychiki, podobnie jak nie trafiają już do niej znane obrazy z Aniołem Stróżem, które tak bardzo podobały się nam w dzieciństwie. Bywają osoby, które zniechęciły się do rozważania głębokiej prawdy o Miłosiernym Bogu, gdy zetknęły się z jej kiczowatą ekspresją w sztuce. Kościół nie absolutyzuje żadnej ekspresji artystycznej ani żadnego obrazu, choćby przyciągał on szerokie rzesze czcicieli.

Współistnieją ze sobą różnorodne tradycje modlitewne, w których wyraża się całe bogactwo chrześcijaństwa; nie trzeba więc wpadać w przygnębienie, że nie każda z nich okazuje się równie bliska dla naszej psychiki. Trzeba tylko uszanować prawo bliźnich, by wybierali tę postać modlitwy, która ułatwia im żywy kontakt z Bogiem.

W domu naszego Ojca jest mieszkań wiele, zarówno dla tych, którzy cenią ćwiczenia duchowe w stylu św. Ignacego Loyoli, jak i dla zafascynowanych franciszkańską poezją życia czy rygorem trapistów czuwających na nocnej modlitwie. Mądrość Kościoła wyrażała się w akceptacji wielości tych form. Nie należy więc militaryzować domu Ojca wówczas, gdy kochające dziecko pragnie wyrazić całe bogactwo swych uczuć.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 36/2009