Paracetamol w kociej kuwecie

James Kochalka od 1998 roku konsekwentnie prowadzi komiksowy dziennik, pokazując, że zwykłe rodzinne życie bywa bardziej niesamowite niż historie o superbohaterach.

02.11.2011

Czyta się kilka minut

Być może James Kochalka nie jest jeszcze komiksowym Romanem Opałką, ale równie konsekwentnie prowadzi zapis swojego życia. I jak na komiks przystało - robi to zupełnie figuratywnie. Od 1988 tworzy obrazkowy dziennik o swojej rodzinie pt. "American Elf". Od 2002 zaczął publikować go w sieci, a dziś całe archiwum www.americanelf.com dostępne jest za darmo. O czym to? Właściwie o wszystkim - od narodzin dziecka po zakupy. Ale banalne tematy przefiltrowane przez wrażliwość i kreskę Kochalki zmieniają się w niesamowite historie pełne ciepła, dowcipu i pozytywnych emocji. Niezależnie od tego, czy jest to komiks o tym, że lekarstwa autora zawsze wpadają do kociej kuwety, pasek o 11 września, czekaniu z synem w kolejce po nową konsolę Nintendo czy udawaniu mlecznego potwora, by maluch wypił kubek niezbyt lubianego napoju. Relacje z synami i żoną to najważniejszy wątek "American Elf". Z tego powodu to komiks wręcz edukacyjny - szczególnie dla panów, którzy mogą podpatrzeć zupełnie inny model ojca niż ten rozpowszechniony w polskiej kulturze. Choć z pewnością Kochalka (rysownik i muzyk) to rodziciel o wyjątkowo bogatej wyobraźni i dzięki temu doskonale komunikuje się z maluchami. Proste życie i proste historie rysowane są prostą, minimalistyczną kreską i mocnymi kolorami. Amerykanin krytykuje hiperrealistyczny styl mainstreamowych zeszytów i  twierdzi (nawet stworzył w tym celu specjalny manifest), że w historiach obrazkowych "rzemiosło jest wrogiem", a najlepsi sprzymierzeńcy twórcy to naturalność i umiejętność wyrażania emocji. "American Elf" jest bez wątpienia najlepszym dowodem tych tez.

James Kochalka, www.americanelf.com

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 45/2011

Artykuł pochodzi z dodatku „Książki w Tygodniku (10-11/2011)