Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Bzdura. Jan Paweł II spotykał się z osobami bardziej kontrowersyjnymi i w sytuacjach bardziej delikatnych, bo uważa, że lepiej rozmawiać, niż nie rozmawiać, i nigdy nie należy tracić wiary w człowieka. Wizycie towarzyszyły manifestacje przeciw Buschowi i - pośrednio - przeciw przyjęciu go przez Papieża. Zdarzały się one także przy okazji innych wizyt, ale tylko tego by brakowało, by w ten sposób można było wpływać na postępowanie i decyzje Papieża.
Wiadomo, co na temat wojny w Iraku Papież powiedział Buschowi: nie powtarzał potępień sprzed rozpoczęcia wojny, uczynił aluzję do torturowania Irakijczyków, wezwał do przywrócenia Irakowi suwerenności i zapewnienia jego mieszkańcom bezpieczeństwa oraz zaangażowania w tę sprawę organizacji międzynarodowych. Nie wiemy natomiast, co podczas rozmowy w cztery oczy o wojnie w Iraku powiedział Papieżowi prezydent.
Wizyta ta prawdopodobnie poprawi wizerunek Busha w oczach części wyborców. Być może - twierdzą niektórzy - nieco ukoi rozterki religijnego prezydenta. Może także - i to by było naprawdę ważne - oznacza uznanie racji Jana Pawła II. W tym kontekście nie można lekceważyć wręczenia Papieżowi najwyższego amerykańskiego odznaczenia - Medalu Wolności. Jan Paweł II mocą swego autorytetu stanowczo przeciwstawiał się interwencji w Iraku. Być może, chociaż George W. Busch tego wyraźnie nie powiedział, przyznanie Medalu Wolności jest równoznaczne ze słowami: “Papieżu, jednak miałeś rację".