Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Przyjmowaliśmy do wiadomości, że anonimowe opinie rządzą się prawami, na które nic nie poradzimy. Tym silniej przejął nas fakt, że ich język odnaleźliśmy w liście podpisanym przez katolickiego biskupa. Oczywiście, adresatowi on nie zaszkodzi - to raczej nadawca powinien skalkulować koszty, na które naraził reprezentowaną przez siebie instytucję.
Radykalne zło to nie jest - jak zdaje się sądzić Ordynariusz Włocławski - ponura operetka w wykonaniu ryczącego Nergala (choć wynajęcie do roli eksperta w TVP osobnika profanującego Biblię jest niewątpliwie skandalem). Tyle chcieliśmy uświadomić wszystkim przekonanym, że wreszcie złapali diabła za rogi. Po więcej szczegółów odsyłamy na sąsiednią stronę, gdzie wywiadem z ks. Grzegorzem Strzelczykiem inaugurujemy cykl rozmów o Złym i złu.