Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Rzeczpospolita wybuchowa. Dziennik „Rzeczpospolita” napisał, że polscy eksperci wykryli ślady trotylu i nitrogliceryny we wraku Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem. Prokuratura wojskowa zdementowała te doniesienia (wyjaśniła, że nie stwierdziła obecności materiałów wybuchowych, a jedynie jony, które mogą występować również w rozpuszczalnikach, kosmetykach czy pestycydach), ale Jarosław Kaczyński na ich podstawie zażądał dymisji rządu: „Zamordowanie 96 osób, w tym prezydenta RP, to niesłychana zbrodnia. Każdy, kto choćby popełnił w tej sprawie matactwo i poplecznictwo, powinien ponieść konsekwencje” – mówił prezes PiS. „Nie sposób ułożyć sobie życia w jednym państwie z ludźmi formułującymi tego typu wnioski” – zareagował Donald Tusk. „Rzeczpospolita” najpierw przyznała się do błędu, potem wycofała się z frazy „pomyliliśmy się”, ale redaktor naczelny dziennika Tomasz Wróblewski oddał się do dyspozycji rady nadzorczej, a właściciel tytułu Grzegorz Hajdarowicz oświadczył, że przeprowadza postępowania wyjaśniające i „jeśli okaże się, że nie dochowano standardów wykonywania zawodu dziennikarza, a tym samym wprowadzono w błąd czytelników »Rzeczpospolitej«, osoby za to odpowiedzialne poniosą daleko idące konsekwencje”.
Powtórny pogrzeb. W warszawskiej Świątyni Opatrzności Bożej pochowano ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, kolejną z ofiar katastrofy smoleńskiej, której ciało zostało zamienione – tym razem z powodu błędnej identyfikacji urzędnika MSZ. Rodzina Kaczorowskiego jest rozżalona, że nie poproszono jej o pomoc w identyfikacji; media krytykują nieobecność na pogrzebie prezydenta (była jego żona i szef Kancelarii), premiera, szefa MSZ oraz marszałków Sejmu i Senatu.
Samobójstwo smoleńskie. Chorąży Remigiusz Muś, technik pokładowy Jaka-40, który 10 kwietnia 2010 r. wylądował w Smoleńsku tuż przed katastrofą Tu-154, powiesił się we własnej piwnicy. Prokuratura wykluczyła udział osób trzecich, część komentatorów uważa, że armia zaniedbała kwestię opieki psychologicznej nad dawnymi żołnierzami 36. pułku, ale media prawicowe są zdania, że śmierć kogoś, kto zeznawał na temat rzekomego polecenia przez rosyjskich kontrolerów zniżenia polskich maszyn do wysokości 50 metrów (w tamtych warunkach oznaczałoby to złamanie wszelkich procedur bezpieczeństwa), jest podejrzana.
Wyłączony bezpiecznik. Według Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych przyczyną ubiegłorocznego awaryjnego lądowania na warszawskim Okęciu boeinga dowodzonego przez kpt. Tadeusza Wronę był wyłączony bezpiecznik odpowiadający m.in. za elektryczne wysuwanie podwozia. Na razie nie wiadomo, czy to efekt błędu załogi; wiadomo, że 150 pasażerów domaga się przed sądem w USA odszkodowania od firmy Boeing Company za stres, na który byli narażeni.
Wyrok w sprawie „Agaty”. Trybunał w Strasburgu orzekł, że Polska złamała Europejską Konwencję Praw Człowieka, utrudniając w 2008 r. aborcję zgwałconej 14-latce. Rodzinie dziewczyny przyznano 45 tys. euro zadośćuczynienia.
Sąd Najwyższy o Nergalu. Uczucia religijne można obrazić zarówno, gdy sprawca ma taki zamiar, jak i bez podobnej intencji – uznali sędziowie SN, odpowiadając na pytanie gdańskiego sądu zajmującego się zachowaniem lidera zespołu Behemoth, który na jednym z koncertów darł i znieważał Biblię. Sprawa wróci do Gdańska, gdzie zapadnie orzeczenie, czy Nergal przekroczył granice wolności słowa i wypowiedzi artystycznej.
Budżet niepewny. Politycy UE spierają się o kształt wspólnych finansów na lata 2014-20, z których Polsce – w myśl rządowych zapowiedzi – miałoby przypaść ok. 300 mld zł. Cypryjska prezydencja chce zmniejszenia budżetu wobec pierwotnych planów o 50 mld euro, co pozwoliłoby Warszawie zmieścić się w pierwotnych założeniach; problem w tym, że Berlin, Paryż, a zwłaszcza Wielka Brytania domagają się dużo większych oszczędności – a premier tej ostatniej, David Cameron, grozi nawet wetem w przypadku niewystarczających cięć.
„Sandy” nad Stanami. Potężny huragan uderzył we wschodnie wybrzeże USA, pozbawiając miliony ludzi prądu i dachu nad głową, zalewając niektóre dzielnice Nowego Jorku, oraz komplikując finisz kampanii przed wyborami prezydenckimi. Ofiar śmiertelnych kataklizmu jest ponad 90, straty szacuje się w miliardach dolarów.
Jerzyk. 21-letni Jerzy Janowicz przebił się do finału silnie obsadzonego turnieju tenisowego w Paryżu – to największy sukces polskiego tenisisty od czasów Wojciecha Fibaka. Komentatorem meczów Janowicza w TVP był 91-letni Bohdan Tomaszewski.
