Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W plebiscycie czytelników zwyciężył w tym roku Andrzej Franaszek, redaktor działu kultury naszego pisma. Jego „Miłosz” to skumulowanie dziesięcioletniej pracy dokumentacyjnej i wielkiego talentu pisarskiego. Wyróżnienie Andrzeja dowodzi też, jak wielki jest w Polsce głód żywo napisanej biografii – gruby tom o Miłoszu spełnia najwyższe gatunkowe standardy.
Nike dla Marka Bieńczyka cieszy nas również niezmiernie. Większość tekstów zawartych w nagrodzonej książce ukazała się wcześniej na łamach „TP”. Autor jest naszym stałym współpracownikiem, a w czasach wielkich sportowych zawodów – Euro i Mundiali – niezastąpionym felietonistą. „Książka twarzy” to zbiór esejów, tekstów z gatunku, który stawia najwyższe czytelnicze wymagania, bo jest zapisem myślenia na żywo. Nie epatuje tezą, nie upraszcza świata – ciężar tematów jest jednak tu doskonale zrównoważony pisarską finezją i – co tu dużo mówić – wdziękiem, który ma źródło w bezinteresownym zdziwieniu światem.
Naszym przyjaciołom, Andrzejowi i Markowi, składam serdeczne gratulacje z powodu zasłużonych tryumfów. A czytelnikom chciałbym przypomnieć, że mocna reprezentacja „TP” wśród finalistów tej nagrody to wieloletnia tradycja – w ubiegłym roku np. wśród najlepszej siódemki znalazła się książka „Dno oka” Wojciecha Nowickiego, w całości złożona z tekstów opublikowanych uprzednio na naszych łamach, oraz „Dziennik pisany później” Andrzeja Stasiuka, którego fragmenty również mieliśmy przyjemność drukować.