Nowa era dyktatorów

W miniony poniedziałek, 24 marca, sąd w egipskim mieście Al-Minja skazał hurtem na śmierć... 529 członków Bractwa Muzułmańskiego.

24.03.2014

Czyta się kilka minut

Oskarżono ich o zabójstwo i usiłowanie zabójstwa policjanta oraz przemoc podczas zamieszek w sierpniu 2013 r. – miesiąc po tym, gdy wojskowy pucz obalił związanego z tym islamistycznym ugrupowaniem prezydenta Muhammada Mursiego.

Nie tylko sam absurdalnie surowy wyrok, ale i okoliczności jego wydania wskazują na determinację, z jaką rząd w Kairze walczy z Bractwem, swoim głównym przeciwnikiem politycznym: proces trwał tylko dwa dni, a Al-Minja to bastion islamistów. Na dzień po zamknięciu tego numeru „TP” przed tym samym sądem zaplanowano kolejną rozprawę – tym razem oskarżone miały być 683 osoby...

Na Bliskim Wschodzie zawierano już kompromisy z grupami o proweniencji jeszcze bardziej wątpliwej niż Bractwo Muzułmańskie. Jednak w Egipcie porozumienie z „terrorystami” (tak islamistów określa się w Kairze) pozbawiłoby władzy i przywilejów członków aparatu bezpieczeństwa, który de facto rządzi krajem od dekad. Choć więc wątpliwe jest, aby wykonano wszystkie wyroki śmierci (oskarżonym przysługuje apelacja, ponadto większość z nich odpowiadała z wolnej stopy i trudno się spodziewać, aby zgłosiła się na własną egzekucję), zaostrzenie polityki wobec opozycji, nawet skrajnej – może oznaczać kres nadziei na demokratyczne zmiany. Minister obrony Egiptu, marszałek Abd al-Fattah as-Sisi – przywódca zamachu stanu sprzed roku – ma wkrótce ogłosić decyzję o swym starcie w lipcowych wyborach prezydenckich. Po jego prawdopodobnym w nich zwycięstwie Egipt może na powrót stać się dyktaturą w stylu tych, które pamiętamy z Bliskiego Wschodu z lat 70.

Wygląda na to, że do realiów, z którymi – jak sądziliśmy – definitywnie się już pożegnaliśmy, wracamy nie tylko w Europie Wschodniej.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Marcin Żyła jest dziennikarzem, od stycznia 2016 do października 2023 r. był zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”. Od początku europejskiego kryzysu migracyjnego w 2014 r. zajmuje się głównie tematyką związaną z uchodźcami i migrantami. W „… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 13/2014