Notariuszom do sztambucha

Minister sprawiedliwości, w tradycyjnym już otoczeniu kamer telewizyjnych, odegrał scenę podpisywania rozporządzenia obniżającego opłaty notarialne (oczywiście zbieżność tego spektaklu z kampanią wyborczą była absolutnie przypadkowa...). Praktyczną konsekwencją ministerialnego podpisu jest znaczne obniżenie kosztów umów zawieranych w kancelariach notarialnych.

09.10.2007

Czyta się kilka minut

Praca w zawodzie notariusza była przez ostatnich kilkanaście lat marzeniem kolejnych pokoleń młodych prawników. Dochody uzyskiwane w kancelariach notarialnych w porównaniu z wynagrodzeniami sędziów, prokuratorów, a nawet większości adwokatów, raziły dysproporcją. Była ona tym bardziej niezrozumiała, że wysokości dochodów notarialnych nie kształtował wolny rynek usług prawniczych, wynikały one z ministerialnego rozporządzenia określającego maksymalny pułap opłat uiszczanych notariuszowi. Jakkolwiek rozporządzenie nie zabraniało pobierania kwot niższych, próba negocjowania opłaty notarialnej z góry skazana była na niepowodzenie, bowiem zabraniały tego zasady etyczne uchwalone przez samych notariuszów. Wszelka konkurencja cenowa była więc wykluczona, a na dodatek korporacji notarialnej przez długi czas skutecznie udawało się ograniczyć dostęp do zawodu i powstawanie nowych kancelarii.

Nic dziwnego, że w ramach kampanii wyborczej prowadzonej pod hasłem "pogonić bogatego" notariusze stali się jej idealnym celem. Trochę na własną prośbę.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 41/2007