Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
...przyznawaną corocznie przez Radę Naukową Warszawskiego Festiwalu Nauki, redakcję „Nowych Książek” i Instytut Książki. Otrzymuje ją autor najlepszej zdaniem fundatorów książki popularnonaukowej, wydanej w okresie pomiędzy kolejnymi Festiwalami. W tym roku nagrodę otrzymała Barbara Kosmowska-Ceranowicz za książkę „Bursztyn w Polsce i na świecie”.
W popularnym rozumieniu bursztyn to nasze dobro narodowe, „polskie złoto”, po które ciągnęli do nas kupcy rzymscy. Wyroby z bursztynu można spotkać w sklepach jubilerskich w całej Polsce, od gór aż do morza. Do tego dochodzą legendy o „Bursztynowej komnacie”, rzekomo ukrytej gdzieś w Sudetach, emocje związane z bursztynowym ołtarzem w kościele św. Brygidy w Gdańsku, doniesienia o nielegalnym wydobywaniu bursztynu na polskich plażach i nadmorskich wydmach.
Mało kto natomiast odwiedza Muzeum Ziemi PAN w Warszawie, gdzie znajduje się piękna, różnorodna i poglądowo zorganizowana ekspozycja bursztynów z całego świata. Można się tam dowiedzieć, że bursztyn jest nie tylko u nas, że to fascynujący minerał, że wiedza o nim to niezwykle ciekawy dział nauki, że jego kopalnie nie wszędzie znajdują się nad morzem. Autorką ekspozycji i kierownikiem Działu Bursztynu jest właśnie prof. Barbara Kosmowska-Ceranowicz, geolog i ekspert w dziedzinie minerałów organicznych.
Jej książka to istne cacko zarówno pod względem poziomu popularyzatorskiego, jak i wydawniczego: w nietypowym, niemal kwadratowym (18 cm x 20 cm) formacie, na pięknym kredowym papierze, z efektownymi ilustracjami niemal na każdej stronie, do tego wydana w wersji polsko-angielskiej. W pierwszej chwili można mieć wrażenie, że to tylko kolejna coffee-table book, pamiątka dla turystów. Nic bardziej mylnego. Już rzut oka na spis treści pozwala się zorientować, jak wiele możemy się z niej nauczyć.
Zaczynamy od legend związanych z bursztynem (zwykle pojawiają się w nich łzy i pioruny), by poprzez nazewnictwo przejść do naukowego wyjaśnienia pochodzenia bursztynu. Dowiadujemy się o jego odmianach, o inkluzjach w nim zawartych, a także o innych żywicach kopalnych, występujących praktycznie na całym świecie – piękna lekcja geologii. Potem przechodzimy do problemów wydobycia i obróbki bursztynów, a na koniec poznajemy najważniejsze kolekcje bursztynów w Polsce i poza granicami: w obwodzie kaliningradzkim, krajach nadbałtyckich, a także w Rosji i Austrii. Autorka proponuje własny bursztynowy szlak na terenie Polski, prowadzący od jednej ważnej kolekcji lub okazu (wyrobu, zabytku) do drugiej.
Książka stanowi połączenie ciekawej opowieści o dziejach naszej kultury i dziejach naszej planety, a także – pięknie ilustrowanego niemal albumu z popularnonaukowym wykładem z dziedziny geologii i mineralogii. Dla licealistów – dodatkowo lekcja angielskiego gratis.
Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego mogą się pochwalić wieloma innymi bardzo ciekawymi książkami. Na przykład „Podróżą dookoła świata w latach 1803, 1804, 1805 i 1806 na okręcie »Newa«”. Jest to dziennik kapitana Jurija Fiodorowicza Lisianskiego (1773–1837) z pierwszej rosyjskiej wyprawy dookoła globu. Autor, pochodzący z kozackiej rodziny, wstąpił do Korpusu Kadetów Marynarki. Mając piętnaście lat, uczestniczył w walkach ze Szwedami. W 1793 r. na rozkaz carycy Katarzyny został wysłany do Anglii celem przeszkolenia na okrętach marynarki królewskiej. W latach 1793-98 walczył z flotą rewolucyjnej Francji w rejonie Karaibów, Ameryki Północnej i Indii. W 1802 r. admirał Adam von Krusenstern (1770–1846) wybrał go na swego zastępcę podczas pierwszej wyprawy okrętów rosyjskich wokół globu. To właśnie Lisianski kupił w Anglii okręty „Nadieżda” (płynący pod dowództwem Krusensterna) i „Newa” (pod Lisianskim). Wyprawa rozpoczęła się w Kronsztadzie 7 sierpnia 1803 r.
Choć od wyprawy Magellana (1519-22) minęło niemal trzysta lat, ziemski globus nadal pełen był białych plam, a takie wyprawy wciąż miały pionierski charakter. Przypomnijmy, że pierwsza amerykańska ekspedycja lądowa, która dotarła do wybrzeży Pacyfiku, to wyprawa Lewisa i Clarka, rozpoczęta także w sierpniu 1803 r. Wybrzeże oceanu osiągnęła dopiero w listopadzie 1805 r., trwała więc dwa lata, cztery miesiące i dziesięć dni! Dziś trasę Lewisa i Clarka można pokonać samochodem w kilka dni (a samolotem w kilka godzin). Inny słynny podróżnik, Henry Stanley (1841–1904), pokrywał kolorami mapę Afryki jeszcze w drugiej połowie XIX wieku.
Wyprawa Krusensterna i Lisianskiego miała charakter nie tylko polityczny jako demonstracja rosnącej potęgi floty rosyjskiej – była to prawdziwie odkrywcza podróż o dużym znaczeniu naukowym. Do tego dochodziły racje ekonomiczne: chodziło o sprawdzenie możliwości zaopatrywania i wymiany handlowej z „Rosyjską Ameryką” (jak nazywano Alaskę i inne rosyjskie posiadłości na kontynencie amerykańskim) szlakiem wiodącym wokół Przylądka Horn, zamiast przez Syberię i cieśninę Beringa. Po dotarciu na Hawaje statki rozdzieliły się. Krusenstern popłynął w kierunku wybrzeży Syberii i Japonii, a Lisianski ku osadom Rosyjsko-Amerykańskiej Kompanii Handlowej na Alasce. Po przezimowaniu na Alasce skierował się w stronę Chin. Po drodze dokonał szeregu odkryć geograficznych; do dziś jedna z wysp w archipelagu Północno-Zachodnich Wysp Hawajskich (lub Wysp Zawietrznych) nosi nazwę Wyspy Lisianskiego.
Statki „Newa” i „Nadieżda” spotkały się w Makau. Przez archipelagi Indonezji i Ocean Indyjski płynęły na zachód i w okolicach Przylądka Dobrej Nadziei zamknęły pętle podróży wokół globu. Do Kronsztadu wróciły w sierpniu 1806 r., niemal dokładnie trzy lata po wypłynięciu. Wspomnienia Lisianskiego, pełne opisów geograficzno-etnologicznych oraz relacji z dramatycznych momentów podróży, ukazały się drukiem w roku 1812 w Petersburgu i w 1814 w Londynie. Na polskie tłumaczenie i wydanie czekaliśmy do dzisiaj. Tłumaczem i autorem obszernych komentarzy jest prof. Stanisław Rakusa-Suszczewski, specjalista w dziedzinie biologii polarnej, współzałożyciel i kierownik stacji PAN im. Henryka Arctowskiego na wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych.
Każdy, kto odwiedza Wilno, podziwia kompleks gmachów uniwersyteckich. Uniwersytet skupiony w sercu miasta, utrzymany w dość jednolitym stylu architektonicznym, robi wielkie wrażenie, przypomina wyglądem i klimatem Oksford (choć w mniejszej skali). Warto więc sięgnąć po dzieło Janiny Kamińskiej „Universitas Vilnensis 1793–1803. Od Szkoły Głównej Wielkiego Księstwa Litewskiego do Imperatorskiego Uniwersytetu Wileńskiego”.
Autorka, specjalistka w dziedzinie historii oświaty i szkolnictwa, pracuje w Zakładzie Historii Oświaty i Wychowania Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Od lat interesuje się dziejami Uniwersytetu Wileńskiego, w szczególności w okresie Oświecenia. Książka stanowi kontynuację jej wcześniejszej monografii, obejmującej okres 1773-92. Za rekomendację i zachętę do lektury mogą posłużyć słowa znakomitego fizyka i historyka nauki prof. Andrzeja Kajetana Wróblewskiego: „Praca jest oparta na kwerendzie archiwaliów w Polsce, w Wilnie i Petersburgu. Zebranie i analiza tych materiałów archiwalnych, w dużej części nieznanych, stanowi o jej wielkiej wartości”.
Choć to monografia naukowa, czyta się ją z ogromnym zainteresowaniem. Poznajemy nie tylko sprawy prawno-organizacyjne, ale i kadrę profesorską oraz warunki życia studentów, ich wiek, przygotowanie do studiów, pochodzenie społeczne, formy finansowania, warunki mieszkaniowe, życie codzienne, otrzymywane stopnie. Ciekawy jest też rozdział „Absolwenci i ich losy”. Wniosek: nigdy nie było zbyt łatwo i lekko. Nie mamy w narodowym dorobku zbyt wielu wielkich podróżników, odkrywców, wynalazców, uczonych czy artystów. To jednak nie znaczy, że nie mamy tradycji, z których możemy być dumni – a na pewno powinniśmy być ich świadomi.
Barbara Kosmowska-Ceranowicz, Bursztyn w Polsce i na świecie Warszawa 2012, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego.
Jurij Lisianski, Podróż dookoła świata w latach 1803, 1804, 1805 i 1806 na okręcie „Newa” Wybór, przekład i komentarze Stanisław Rakusa-Suszczewski. Warszawa 2012, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego.
Janina Kamińska, Universitas Vilnensis 1793–1803. Od Szkoły Głównej Wielkiego Księstwa Litewskiego do Imperatorskiego Uniwersytetu Wileńskiego Warszawa 2012, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego.