Nastrój się na Święta!

Już za tydzień w najbliższą środę, na Święta Bożego Narodzenia, podwójne wydanie „Tygodnika Powszechnego” z wyjątkowym prezentem audiobook „Opowieści Wigilijne”.

10.12.2012

Czyta się kilka minut

 /
/

Do papierowego wydania "TP" dołączony będzie wyjątkowy prezent – audiobook „Opowieści Wigilijne”.
Dymna, Szczepkowska, Gajos, Kondrat, Trela.
Na płycie – opowieści Olgi Tokarczuk, Rabiha Alameddine, Etgara Kereta, Jerzego Pilcha, Andrzeja Stasiuka oraz ks. Adama Bonieckiego napisane specjalnie i drukowane w „Tygodniku” oraz tekst Marka Bieńczyka.


Uwaga Czytelnicy wydania elektronicznego!


Płytę będzie można nabyć w sklepie internetowym "Tygodnika Powszechnego": www.wislna12.na.allegro.pl.



DYMNA CZYTA OLGĘ TOKARCZUK: Zobaczył ich między chaszczami przy strumieniu. Kobieta siedziała na kłodzie i karmiła jedno z dzieci, dwójka innych przytulała się do niej z obu boków. Mężczyzna, wysoki i barczysty, w ciemnozielonej kurtce, kucał nad wodą. Biernacki stężał z przejęcia i cicho wycofał się między młode świerczki. Słyszał, jak wali mu serce pod wojskową zimową kurtką. Przypominał sobie, jakiej procedury powinien teraz użyć. Był sam, motocykl zostawił niżej. Nie zawsze jeździli na patrol we dwójkę, hałaśliwym terenowym mercedesem. Czasami wystarczało mu, albo jego zmiennikowi, przejechać się motocyklem wzdłuż granicy i dać się obszczekać przez wszystkie wiejskie psy...



SZCZEPKOWSKA CZYTA MARKA BIEŃCZYKA: Tymczasem na parę dni przed Bożym Narodzeniem w jej kawalerce rozpoczęła się po cichu, w tajemnicy, lecz jednak wyraźnie, mobilizacja. Pozamiatała, przemyła kafelki, wtłoczyła nadmiar pościeli pod koc, który uwypuklał teraz tapczan eleganckim garbem, odkurzyła pokój, siedząc dla wygody na krzesełku, przesuwanym co jakiś czas do przodu i w bok, aby z nowego miejsca objąć elektroluksem, tak zawsze mówiła, elektroluksem, nigdy „odkurzaczem”, kolejne metry dywanu, i wyglądała niczym saper w trakcie trudnej misji lub król dziwak zajęty niepojętą dla podwładnych zabawą. Przetarła też kurze, wybrała najczystszy obrus, z tak starymi i spranymi smugami po zupach, że wyglądały na ozdobny wzór, i wyjęła z szafy...



GAJOS CZYTA JERZEGO PILCHA: Zapach żółtawej wanny, w której kąpała się Ola, niegdysiejsze mydliny, mętna woda, nawet kłęby pary – wszystko trwało niczym mroźna skała. W ciemnej sieni rysowały się sylwetki Messerschmidtki i pani Pastorowej, coś do siebie szeptały, chichotały, najwyraźniej całą sytuacją niezbyt były przejęte, na nasz widok usiłowały spoważnieć, nie bardzo im wyszło, ledwo na schody wstąpiliśmy, zdwojone śmiechy się rozległy – w sumie nie dziwota: co poza śmiechem zostało? – Panowie drodzy, co poza śmiechem zostało? – pastor Mrak ze śmiertelnie poważną miną stał oparty o olbrzymi piec w swoim gabinecie. – Co jeszcze gorszego może mi się zdarzyć?...



KONDRAT CZYTA ETGARA KERETA: Był taki jeden, co chodził po wodzie. Nie żeby to była jakaś wielka sprawa. Dużo ludzi może chodzić po wodzie. Większość o tym nie wie, bo nie próbuje. A nie próbują, bo nie wierzą, że im się uda. Ten człowiek w każdym razie uwierzył, spróbował i jakoś mu wyszło. I wtedy zaczęło się całe to zamieszanie. Ów człowiek miał takiego bardzo bliskiego ucznia, który go zdradził. Ale to też nie jest jakieś znowu wyjątkowe. Wielu ludzi zostało zdradzonych przez kogoś bardzo bliskiego. Gdyby taki ktoś nie był bardzo bliski, to właściwie niespecjalnie można by to uważać za zdradę. I wtedy przyszli Rzymianie i tego człowieka...


RABIHA ALAMEDDINE: Moja rodzina zawsze miała miłosno-nienawistny stosunek do Bożego Narodzenia. Moje siostry uwielbiały święta, ja ich nie znosiłem.
Wywodzę się z rodziny druzów, a nie chrześcijan. Wzrastaliśmy w tradycji, która doskonale obywa się bez niedorzecznych manifestacji wiary. Jedyne święto, które celebrujemy, to Adha, upamiętniająca ofiarę Abrahama. Gdy kończy się Ramadan, nie oddajemy się orgii jedzenia, nie biczujemy się podczas obchodów Aszury, a na Boże Narodzenie nie obsypujemy naszych dzieci złotem, nie okadzamy ich kadzidełkami i nie kropimy Dolce & Gabbana. Mój ojciec nigdy nie chciał obchodzić Bożego Narodzenia. Matka przeciwnie. I wciąż je obchodzi...



TRELA CZYTA ANDRZEJA STASIUKA: Nasza stara suka powoli umiera. Najpierw straciła słuch, potem wzrok i na końcu węch. Ale jeszcze trochę się porusza i ma ogromny apetyt. Czasami próbuje na coś szczekać. Ledwo stoi, patrzy przed siebie niewidzącymi oczami i szczeka do swoich psich myśli, urojeń, może szczeka do swojej psiej pamięci.
Przeżyła z nami szesnaście lat. Mieliśmy ją od szczeniaka. Któregoś lata przywiozła ją przyjaciółka i zostawiła. Zaniedbaliśmy wówczas rutynowe szczepienie, jakie powinno się aplikować szczeniakom, i zachorowała na parwowirozę. Jakoś udało się ją uratować, wożąc co dzień do weterynarza na kroplówki, które ocaliły ją przed śmiercią z odwodnienia...



ZE SPECJALNYM UDZIAŁEM KS. ADAMA BONIECKIEGO



Na płycie – opowieści Olgi Tokarczuk, Rabiha Alameddine, Etgara Kereta, Jerzego Pilcha, Andrzeja Stasiuka oraz ks. Adama Bonieckiego napisane specjalnie i drukowane w „Tygodniku” oraz premierowy tekst Marka Bieńczyka.


Oprawa muzyczna: Małe Instrumenty


Dodatkowo na płycie – kolędy śpiewane przez redakcję „Tygodnika Powszechnego” z udziałem Roberta Kasprzyckiego.



Wydanie świąteczne w sprzedaży przez dwa tygodnie do 1 stycznia 2013 r. Cena podwójnego numeru papierowego: 9,90 zł.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 51/2012