Naprawić świat nogami

Takiej pielgrzymki w Polsce jeszcze nie było. Nadchodzi z Zachodu.

26.11.2018

Czyta się kilka minut

Pielgrzymka ekumeniczna na szczyt klimatyczny Bonn–Katowice, 28 września 2018 r. / JENS KNOELKER / MATERIAŁY PRASOWE
Pielgrzymka ekumeniczna na szczyt klimatyczny Bonn–Katowice, 28 września 2018 r. / JENS KNOELKER / MATERIAŁY PRASOWE

Niektórzy przeszli ponad tysiąc kilometrów. Pokonali ten dystans w ciągu ośmiu tygodni. Christian i Jens są w drodze już od 9 września. Joachim dołączył do nich przed tygodniem, ale widać po nim trudy ostatnich kilku dni. Codziennie pokonują pieszo od 24 do 30 kilometrów – nie każdego na to stać.

Teraz siedzą przy lampce wina lub szklance wody mineralnej przy wysokich stolikach w późnogotyckim kościele św. Mikołaja w Cottbus (Chociebużu) i dzielą się z miejscowymi parafianami spostrzeżeniami i doświadczeniami. Na torbach i plecakach hasło „Geht doch!” i jego polskojęzyczna wersja „Idźcie!”. Poniżej napis: „Ekumeniczna pielgrzymka dla sprawiedliwości klimatycznej”. Cottbus jest jednym z prawie 80 etapów długiej, starannie przygotowanej wędrówki, za którą kryje się głęboka idea.

W 2017 r. w Bonn odbyła się 23. sesja Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu – COP23 (skrót od: Conference of the Parties), popularnie zwanej szczytem klimatycznym. Z tej okazji grupa obrońców klimatu wybrała się w pieszą pielgrzymkę z Eisenach do Bonn. Pierwsza taka pielgrzymka – z Flensburga do Paryża – odbyła się dwa lata wcześniej, kiedy szczyt klimatyczny obradował w stolicy Francji. W tym roku zorganizowano go w Katowicach, dlatego to właśnie one stały się punktem docelowym pielgrzymów.

Stolica Górnego Śląska będzie gościć szczyt w dniach od 3 do 14 grudnia 2018 r. Weźmie w nim udział ok. 20 tys. ludzi z 190 krajów, w tym wielu polityków i naukowców oraz przedstawicieli organizacji pozarządowych. Cel sesji jest bardzo ważny: chodzi o wynegocjowanie zasad realizacji porozumień klimatycznych z Paryża. Dotychczasowe działania na rzecz spowolnienia zmian klimatu okazują się niewystarczające. Wzrost średniej temperatury na naszej planecie w ostatnich latach niesie ze sobą dramatyczne konsekwencje.

Listopadowe róże

W miejscowości Schleife gościło nas 83-letnie małżeństwo. Pani z dumą pokazywała róże obficie kwitnące w jej ogródku, a o jabłkach, które wręczyła nam na drogę, mówiła, że są tego roku szczególnie słodkie – bo lato było takie ciepłe... Niektórzy pielgrzymi mieli na sobie T-shirty – a to początek listopada, poprzednimi laty padał już zwykle pierwszy śnieg.

Pożary lasów i wysychające jeziora z jednej strony, topniejące lodowce i oceaniczne wyspy niknące pod wodą z drugiej – problem klimatu to także, a może nawet przede wszystkim, kwestia sprawiedliwości i naszej odpowiedzialności za konsekwencje postępujących zmian. „Bycie człowiekiem oznacza bycie w drodze, a nie stanie w bezruchu – cel przed oczami i sprawa w sercu, dla której warto wyruszyć. W Pielgrzymce Sprawiedliwości i Pokoju, do której zaprosiło Zgromadzenie Ogólne Światowej Rady Kościołów jesienią 2013 roku, tradycja pielgrzymowania spotyka się z ideą wspólnego działania dla lepszego świata” – wyjaśniają sens pielgrzymki autorzy przedmowy do modlitewnika zawierającego pieśni, psalmy, modlitwy i teksty biblijne po polsku i niemiecku. Taki modlitewnik otrzymują wszyscy pielgrzymi, a także wierni z parafii, w której pielgrzymi się zatrzymują.

„W czasie pielgrzymki ciągle na nowo świętujemy wielki Boży dar życia i piękno stworzenia, i prosimy w modlitwie, abyśmy my i nasze działania zostały przemienione”. Zgodnie z tą intencją każdy dzień pielgrzymki rozpoczyna się i kończy krótkim nabożeństwem odprawianym zazwyczaj razem z miejscowym księdzem lub pastorem czy pastorką. Nabożeństwa mają charakter ekumeniczny.

Koordynatorzy pielgrzymki na terenie Niemiec mają siedzibę przy Ewangelicko-Augsburskim Dziele Misyjnyn w Lipsku. Patronat nad całym przedsięwzięciem przyjęli w tym roku biskup Ewangelickiego Kościoła Berlina-Brandenburgii-Śląskich Łużyc Górnych Markus Dröge, metropolita Bambergu abp Ludwig Schick oraz była minister ochrony środowiska Barbara Hendricks. Oprócz tego wspiera je ponad 30 instytucji, organizacji i inicjatyw kościelnych, m.in. ewangelicka organizacja Chleb dla Świata, katolicka organizacja charytatywna MISEREOR e.V. i szereg biskupstw, od Augsburga po Trewir i Zgorzelec.

Na stronie www.klimapilgern.de pisze arcybiskup Schick: „My, chrześcijanie, wyznajemy Boga jako Ojca i Stwórcę nieba i ziemi. Powierzył On nam, ludziom, swoje stworzenie, byśmy o nie dbali i je zachowali. To jest przywilej i obowiązek. Możemy w sposób zrównoważony korzystać z darów ziemi, ale ich nie skonsumować. Bóg dał je wszystkim ludziom wszystkich pokoleń”.

Miejsca zachęty, miejsca bólu

Trzymiesięczna pielgrzymka ma trasę wytyczoną tak, by nawiązać do tematyki wszystkich dotychczasowych szczytów klimatycznych. W Niemczech przebiega ona od Bonn przez Düsseldorf, Hanower, Brunszwik, Halle, Lipsk, Drezno, Cottbus – czyli także przez tereny największych kopalń odkrywkowych węgla brunatnego. Następnie dochodzi do granicy polsko-niemieckiej (Gubin, Eisenhüttestadt, Frankfurt nad Odrą) i skręca do Poczdamu (stolicy Brandenburgii) i Berlina, gdzie podczas nabożeństwa 26 listopada organizację przejmuje strona polska (pielgrzymkadlaklimatu.pl), reprezentowana przez Polską Radę Ekumeniczną. 27 listopada grupa pielgrzymów pojedzie autokarem do Bielska-Białej, by stamtąd wyruszyć piechotą, już z grupą polskich pielgrzymów, do Katowic.

Po drodze pielgrzymi odwiedzają tzw. „miejsca zachęty” – to przykłady dobrych praktyk na rzecz ochrony klimatu, np. energooszczędne budynki szkolne, i miejsca, gdzie w tę ochronę zaangażowały się rozmaite grupy i organizacje. Oglądają też tzw. miejsca bólu, w których konieczne są intensywne wysiłki i konkretne decyzje polityczne, by w niedalekiej przyszłości uniknąć katastrofy – to zwłaszcza kopalnie odkrywkowe węgla brunatnego. Christian Seidel, emerytowany fizyk z Poczdamu i jeden z najbardziej zaangażowanych uczestników pielgrzymki, zwraca uwagę na fakt, że Niemcy są światowym liderem wydobycia węgla brunatnego i że na ich terenie znajdują się liczne elektrownie opalane tym surowcem, a cztery z nich należą do europejskiej czołówki firm najbardziej szkodliwych dla środowiska.

Grupa pielgrzymów liczy zazwyczaj 14-20 osób – tylko nieliczni są w drodze od samego początku, inni dołączają do grupy na parę dni lub chociaż na jeden dzień, czasem są to całe klasy szkolne, towarzyszące pielgrzymce przez kilka godzin. Gościny udzielają wędrowcom parafie ewangelickie i katolickie. Cała trasa wynosi 1700 km i obejmuje prawie 80 etapów na terenie Niemiec. Etapy polskie to Bielsko-Biała – 28.11; Pszczyna – 29.11; Bieruń Nowy – 30.11; Tychy – 1-2.12; Oświęcim – 3.12; Czerwionka – 4.12; Gliwice – 5.12; Bytom-Miechowice – 6.12 oraz Katowice – 7-9.12. Ks. Grzegorz Giemza, dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej, zwraca uwagę, że co prawda w Polsce istnieje imponująca tradycja pielgrzymowania do miejsc świętych, ale nie ma, jak w Kościele ewangelickim w Niemczech, pielgrzymek związanych z klimatem. Do Katowic przybędą również pielgrzymi z innych krajów, którzy wyruszyli wspólnie z Asyżu. 9 grudnia w rzymskokatolickiej katedrze Chrystusa Króla w Katowicach odbędzie się nabożeństwo ekumeniczne z udziałem uczestników szczytu oraz przedstawicieli różnych Kościołów. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 49/2018