Na skróty (11-17 XII)

Archiwum Zbigniewa Herberta zostało przekazane do Biblioteki Narodowej, wykupione przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego za 2,9 mln zł. W ten sposób zakończył się paroletni spór na temat miejsca przechowywania tych zbiorów - ewentualnego sprzedania ich do Beinecke Library Uniwersytetu Yale (gdzie znajdują się m.in. archiwa Conrada, Gombrowicza, Miłosza i Wata), czy też stworzenia specjalnej placówki muzealnej w mieszkaniu p. Katarzyny Herbertowej, wdowy po poecie. W Bibliotece Narodowej znalazły się niepublikowane dotąd juwenilia, autografy tomów poezji i książek eseistycznych, korespondencja (m.in. opublikowana już z Miłoszem, a także z Gustawem Herlingiem-Grudzińskim, Konstantym Jeleńskim i Kazimierzem Wierzyńskim), szkicowniki, bruliony, dokumenty osobiste, fotografie, wycinki prasowe... Wystawa prezentująca część zbiorów zostanie zorganizowana przez BN jeszcze w tym roku. W 25. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego za swą działalność opozycyjną w czasach PRL pisarze Marek Nowakowski i Janusz Krasiński zostali odznaczeni złotymi medalami "Zasłużony kulturze - Gloria Artis". Krzysztof Warlikowski został pierwszym laureatem Nagrody Meyerholda, przyznawanej w Moskwie za osiągnięcia w reżyserii. Doroczne nagrody przyznał miesięcznik "Teatr". Nagrodę im. Konrada Swinarskiego za najlepszą reżyserię sezonu otrzymał Mariusz Treliński, nagrody im. Aleksandra Zelwerowicza dla najlepszych aktorów: Danuta Stenka i Andrzej Zieliński. Nagrodą Specjalną uhonorowano Jerzego Jarockiego. Redakcja miesięcznika "Więź" została laureatem Nagrody im. Pawła Włodkowica, ustanowionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich i przyznawanej "za odwagę w występowaniu w obronie podstawowych wartości i prawd, nawet wbrew zdaniu i poglądom większości". "Zmiany niesezonowe" - to nazwa projektu, który rozpoczęła agencja fotograficzna visavis. Przez rok czterech fotografików (Bogdan Krężel, Przemysław Krzakiewicz, Bartek Solik i Łukasz Trzciński) będzie dokumentować podkrakowską gminę Niepołomice, zachodzące w niej i w życiu jej mieszkańców w tym czasie zmiany społeczne i ekonomiczne. Pierwsze fotografie można obejrzeć na plenerowej wystawie przed krakowskim Bunkrem Sztuki. Zakończył się 12. Ogólnopolski Festiwal Autorskich Filmów Animowanych (OFAFA). Oprócz pokazów konkursowych w Krakowie odbywały się także retrospektywne przeglądy (m.in. filmów Rolanda Topora) oraz forum dyskusyjne, poświęcone  problemom polskiej animacji. W Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie trwa wystawa prac Jože Plečnika (1872-1957), nazywanego "słowiańskim Gaudim", wybitnego słoweńskiego architekta, autora projektów realizowanych w Pradze i Wiedniu, a zwłaszcza założeń architektonicznych w Lublanie. Do sklepów trafiła kolekcja filmów Ingmara Bergmana. Na 10 płytach DVD (cena: ok. 600 zł) znalazły się: "Siódma pieczęć", "Tam, gdzie rosną poziomki", "Źródło", "Jak w zwierciadle", "Goście wieczerzy pańskiej", "Milczenie", "Persona", "Szepty i krzyki", "Sceny z życia małżeńskiego" oraz "Jesienna sonata". 27 grudnia o godz. 19.00 w Hotelu Wersal w Zakopanem (ul. Tetmajera 14a) odbędzie się spotkanie promocyjne poświęcone książce "Jan Paweł II do artystów. Artyści do Jana Pawła II", w której ze skierowanym do artystów listem Papieża dialog podejmuje ponad 100 przedstawicieli polskiej kultury. W spotkaniu wezmą udział Tadeusz Boruta, Anna Dymna, Henryk Mikołaj Górecki, Leszek Mądzik, Aldona Mickiewicz, Władysław Pluta, Zbigniew Preisner i Andrzej Szczeklik. "Tygodnik" jest patronem prasowym książki, opublikowanej nakładem Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej Gaudium.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 52/2006

Podobne artykuły

Obraz tygodnia
Przyznawaną przez Instytut Książki nagrodę "Transatlantyk" dla najwybitniejszego popularyzatora literatury polskiej otrzymał w tym roku Albrecht Lempp, tłumacz literatury polskiej na język niemiecki, slawista, obecnie dyrektor Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, a wcześniej m.in. pracownik Deutsches Polen-Institut w Darmstadt, wicedyrektor Instytutu Adama Mickiewicza oraz twórca Zespołu Literackiego "Polska 2000" przy Willi Decjusza. Naszemu Przyjacielowi najserdeczniej gratulujemy!
W wieku 53 lat zmarł Jacek Skubikowski - piosenkarz, gitarzysta, kompozytor, autor tekstów licznych przebojów, m.in. Lombardu i Lady Pank.
W wieku 76 lat zmarła Anna Strońska - dziennikarka i pisarka, autorka wielu reportaży o tematyce wschodniej, w latach 90. stała współpracowniczka paryskiej "Kultury".
"Otwórzmy serwer ze starymi polskimi filmami przed- i powojennymi. Niech fani ściągają. Na zdrowie im, i na zdrowie nam. Kto potrafi wymienić choćby jedno nazwisko polskiego reżysera przedwojennego? Kto potrafi wymienić tytuły filmów Buczkowskiego, Jakubowskiej, Rybkowskiego? Mamy wspaniały dorobek w filmie krótkometrażowym od Bossaka, przez Karabasza do Kieślowskiego. Przecież nie ma sposobu dotarcia do tych tytułów. Zróbmy darmową Filmotekę Narodową w przestrzeni internetowej. Nakłady minimalne. Być może udałoby się. Że nikt się na tym nie wzbogaci? To nieprawda. Dostęp do tych filmów byłby darmowy, lecz ci, którzy zobaczyliby te filmy staliby się bogatsi. Bogatsi o świadomość kulturowego continuum swego kraju" - apeluje na łamach "Gazety Wyborczej" reżyser Piotr Szulkin, polemizując z ostatnimi działaniami m.in. Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
W Rzymie odbyła się premiera filmu "Il Sole nero" ("Czarne słońce"), nowego dzieła Krzysztofa Zanussiego, inspirowanego historią młodej kobiety, która chce zemścić się na narkomanie - mordercy jej męża.
Rozpoczął się 8. Festiwal Filmów Latynoamerykańskich, podczas którego obejrzeć można m.in. argentyński film "El otro" w reżyserii Ariela Rottera, nagrodzony Grand Prix podczas Festiwalu Filmowego w Berlinie. Projekcje odbywają się do 3 lipca w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. Program: www.manana.pl
Do 2009 roku na terenie dawnej jednostki lotniczej w Nowym Mieście nad Pilicą powstanie wytwórnia filmowa - jedna z najnowocześniejszych w Europie. Porozumienie w tej sprawie podpisali Premier RP, Marszałek Województwa Mazowieckiego, przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwa Obrony Narodowej, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Koszt inwestycji, obejmującej m.in. hale filmowe, basen do zdjęć podwodnych czy lotnisko, jest szacowany wstępnie na ok. 100 mln euro. Jako pierwsze w nowej wytwórni mają być realizowane filmy o Powstaniu Warszawskim.
19 czerwca na Zamku Królewskim w Warszawie zostaną wręczone nagrody "Kustosz Pamięci Narodowej", honorujące osoby i organizacje, które biorą "szczególnie aktywny udział w upamiętnianiu historii Narodu Polskiego w latach 1939-89"; wybiera je kapituła, na czele której stoi prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Tegorocznymi laureatami są Halina Martinowa, ks. prałat Wacław Karłowicz, Obywatelski Komitet Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945 r. oraz pośmiertnie Paweł Jasienica.
W sejneńskim Ośrodku Pogranicze w dniach 24-26 czerwca odbędzie się sympozjum poświęcone postaci Chiune Sugihary, japońskiego konsula na Litwie w czasie II wojny światowej, który uratował życie tysiącom Żydów, umożliwiając im dzięki japońskim wizom opuszczenie Europy. Sympozjum jest częścią międzynarodowego programu o nazwie "Siła bezsilnych. Chiune Sugihara i krąg solidarności z szukającymi schronienia w czas Zagłady", w ramach którego odbędą się także wystawy, projekcje filmów dokumentalnych, koncerty i konkurs dla młodzieży na prace pisemne, filmy lub audycje radiowe. Szczegóły:
Obraz tygodnia
W Warszawie w wieku 70 lat zmarła Danuta Rinn, piosenkarka.
W Warszawie w wieku 73 lat zmarł Andrzej Szmidt, poeta, redaktor działu poezji w miesięczniku "Więź", autor m.in. wiersza "Taki pejzaż", który śpiewała Ewa Demarczyk.
W Los Angeles w wieku 95 lat zmarł Joseph Barbera, współtwórca wytwórni filmów animowanych Hanna-Barbera, w której wraz z Williamem Hanna realizował m.in. filmy o Tomie i Jerrym, misiu Yogi, psie Huckleberrym i Flintstone’ach.
Czesław Miłosz "postulował potrzebę tworzenia w Polsce prozy, która bez żadnych ułatwień i przemilczeń przedstawiłaby rozterki duchowe przeciętnego polskiego katolika, o których istnieniu wymownie świadczą, nierzadko pełne tajonego cierpienia, listy czytelników do redakcji »Tygodnika Powszechnego«. Owa proza winna sformułować cały szereg fundamentalnych pytań: »Jak być katolikiem? Czy to znaczy, że trzeba przyjąć wszystko, czego Kościół naucza, i że przestaje się nim być, kiedy przyjmuje się, ale nie wszystko? I gdzie jest granica, jeżeli jedno jest dogmatem, inne zaleceniem, jeszcze inne przedmiotem debaty teologów?« - pisze w "Znaku" Aleksander Fiut. - Niestety, niewielu z tych postulatów sprostała proza ostatnich lat! Prozą tą albo steruje łatwy, nie podlegający weryfikacji, stereotyp, mechanicznie powtarzane uprzedzenia, ślepa, nie przebierająca w środkach, negacja. Albo też, uciekając w wyższe rejony ducha, posługuje się ta proza estetycznie wyrafinowaną, literacką parabolą oraz eseistycznym dyskursem. W jednym i drugim przypadku znika z literatury miazga rzeczywistości, splątane dramatycznie i zawęźlone ze sobą pojedyncze życiorysy - całe »bogactwo rzeczywistości«, o które upominał się Miłosz. Zawężona perspektywa socjologiczna sprawia, że autorzy ułatwiają sobie zadanie, ekstrapolując, niewątpliwie nasilające się, naganne fenomeny polskiego życia katolickiego. Ich antyklerykalizm jest wszakże płytki oraz pozbawiony intelektualnych podstaw, zaś ateizm czy agnostycyzm sprowadzony do poziomu elementarnych społecznych odruchów. Uderzające, że w takim pejzażu polskiego katolicyzmu brak nawet próby opisu złożonej tkanki, która łączy we wspólnocie parafialnej proboszcza z wiernymi - jak gdyby cały ten temat rzekomo wyczerpywał już serial »Plebania«! Brak w tym pejzażu miejsca dla uczciwych i dobrych duchownych, ludzi żarliwie i głęboko wierzących, środowiska »Znaku«, »Więzi« i »TP«, młodzieży Jana Pawła II". Najnowszy numer miesięcznika (2006, nr 12) nosi tytuł "Bóg ukryty w literaturze polskiej". Obok Aleksandra Fiuta głos zabierają Wojciech Ligęza (o poezji), Tadeusz Januszkiewicz (o Różewiczu) i Łukasz Tischner ("Gombrowicz na Golgocie"). W "Znaku" znajdziemy także m.in. szkic Northropa Frye’a o Blake’u oraz Barbary Skargi i Tadeusza Gadacza o Lévinasie...
"»Aby uwierzyć w istnienie ośmiornicy, trzeba ją zobaczyć na własne oczy«. Aby uwierzyć w istnienie Marii Janion, trzeba czytać jej książki? Bardzo niefortunnie powiedziane. Oczywiście nie z racji ośmiorniczej metafory, ta akurat jest wystarczająco zmysłowa, by była w niej i umysłowa trafność. Któż, jakiż autor nie chciałby być opleciony albo choć dotknięty tyloma mackami? - Macką rozumu, macką piękna, macką wrażliwości, macką historyka literatury i macką filozofa, macką porządkującą kontekst tradycji i macką rozgrzebującą siedliska demonów, wreszcie: »cudownie opierzoną Watermanem« macką świetnej pisarki. Toteż powiedzenie: Aby uwierzyć w istnienie Marii Janion, trzeba ją czytać - ma sens rachityczny; tu trzeba powiedzieć i trzeba powiedzieć dobitnie: Jak się czyta Marię Janion, trudno uwierzyć w jej istnienie" - pisze Jerzy Pilch w "Dzienniku". 18 grudnia w siedzibie "Gazety Wyborczej" odbyły się uroczyste obchody 80. urodzin Pani Profesor, zorganizowane przez jej przyjaciół i uczniów. Autorka "Gorączki romantycznej" przyjmowała hołdy od studentów i współpracowników, Ewa Prus interpretowała "Je ne regrette rien" Edith Piaff , na fortepianie grał Sławomir Jaskułke, recytowano "Dziady", Miłosza i Virginię Woolf, Bartek Porczyk, zwycięzca Przeglądu Piosenki Aktorskiej, przebrany za drag queen śpiewał "Happy Birthday", a Kazimiera Szczuka - jedna z organizatorek wieczoru - obdzieliła tortem kilkuset gości... W czasie uroczystości można było nabyć "Niesamowitą Słowiańszczyznę", najnowszą książkę Janion (pisał o niej Lektor w poprzednim numerze "TP"), wydawnictwo słowo/obraz terytoria zapowiedziało zaś publikację na początku 2007 r. "Księgi Janion", na którą złożą się prace 44 uczniów Pani Profesor.
Obchodzące 25-lecie istnienia "Zeszyty Literackie" przyznały swoje wyróżnienia. Poetycką Nagrodę im. Josifa Brodskiego otrzymał Tomasz Różycki, Nagrodę im. Pawła Hertza - tłumaczki Maryna Ochab i Teresa Worowska, Nagrodę im. Józefa Czapskiego za esej - Tomasz Cyz, krytyk muzyczny, stały współpracownik "TP", zaś nagrodę im. Konstantego A. Jeleńskiego (za debiut) - również współpracująca z "TP" młoda krytyk literacka - Zofia Król.
Zwycięzcą konkursu poetyckiego im. Jacka Bierezina został Przemysław Owczarek. Konkurs, organizowany przez łódzki oddział Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, adresowany jest do autorów przed debiutem książkowym, nagrodą główną jest wydanie tomu laureata.
Jury 24. Międzynarodowego Festiwalu Filmów Młodego Widza "Ale Kino!" przyznało Złote Koziołki filmowi "Opalowe marzenie" Petera Cattaneo oraz (w kategorii filmów animowanych) obrazowi "Azur i Asmar" Michela Ocelot. Specjalne Platynowe Koziołki otrzymała Dorota Kędzierzawska za film "Jestem".
W warszawskiej Zachęcie trwa wystawa "Malarstwo polskie XXI wieku", prezentująca najnowsze dzieła 60 artystów różnych pokoleń. "Co jest odkryciem? Nie starsi malarze, Gierowski, Fijałkowski i Tarasin, o których wiem, że są klasykami. Nie młodzi, o których wiem, że i tak im się uda. Odkryciem jest średnie pokolenie, które tutaj wychyla się z jakiegoś niebytu. Pokolenie pięćdziesięciolatków, obciążone niekorzystnym dla siebie nijakim wiekiem, pomiędzy młodością a starością, obciążone też klęskami generacji, które trafiło z młodością prosto w ciemnię kulturalną lat 80. - pisze Dorota Jarecka. - Marek Sobczyk, Paweł Jarodzki, Włodzimierz Pawlak, Paweł Susid pokazują na tej wystawie swoją siłę i wciąż nowe pomysły na obrazy. Niezwykłe są np. prace Pawlaka z cyklu »Dziennik Malarza«, komponowane z wyciśniętej wprost z tuby farby, ładne i zgryźliwe do bólu, bo pytają przecież o to, co jeszcze »wycisnąć« można z malarstwa".
W Krakowie powstanie pierwsza w Polsce galeria Jerzego Dudy-Gracza, zmarłego dwa lata temu malarza, rysownika i scenografa. Otwarcie galerii, do której obrazy przekażą spadkobiercy artysty, planowane jest na 2008 r.
Klub Stypendystów Zagranicznych Fundacji Nauki Polskiej będzie przyznawał wynoszącą 5 tys. złotych Nagrodę im. Artura Rojszczaka, mającą "promować humanistyczną postawę, szerokość horyzontów i umiejętność przekraczania ram wąskich specjalizacji naukowych", a przeznaczoną dla doktorów, którzy swoje prace doktorskie obronili w ciągu ostatnich dwóch lat. Termin składania wniosków: 31 stycznia. Regulamin nagrody: www.ksz-fnp.org.
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich przyznało miano "Hieny Roku" Jakubowi Urbańskiemu, dziennikarzowi tygodnika "Wprost", który w artykule "Donos na Pana Cogito" sugerował, że Zbigniew Herbert był współpracownikiem SB.
Obraz tygodnia
W wieku 80 lat w Krakowie zmarł prof. Tadeusz Chrzanowski, historyk sztuki, publicysta, współpracownik "Tygodnika Powszechnego". Piszą o nim w tym numerze "TP" Józefa Hennelowa i Jan K. Ostrowski.
W wieku 73 lat w Atlancie zmarł James Brown, amerykański piosenkarz, kompozytor i instrumentalista, jeden z najważniejszych twórców muzyki rozrywkowej minionego stulecia, który łącząc bluesa, gospel i jazz stał się prekursorem takich gatunków, jak rhythm and blues, soul i funky. Poświęcony mu film biograficzny wyreżyseruje wkrótce Spike Lee.
"Pragnęłam wam powiedzieć, że sztuka należy do najmniej szkodliwych działalności człowieka. Pamiętam jednak, że była ona często wykorzystywana w celach propagandowych przez reżimy totalitarne. Chciałam powiedzieć wam o niezwykłej wrażliwości artysty, jednakże przypomniałam sobie, że Hitler był malarzem, a Stalin pisał sonety. Sztuka pozostanie najbardziej zdumiewającą działalnością człowieka, zrodzoną z bezustannych zmagań rozumu z szaleństwem, marzenia z rzeczywistością. Każde odkrycie naukowe otwiera drzwi, za którymi są kolejne, zamknięte drzwi. Sztuka nie rozwiązuje problemów - lecz czyni nas świadomymi ich istnienia. Sztuka otwiera nam oczy, abyśmy patrzyli, i mózg, aby tworzył wyobrażenia. Mieć wyobraźnię i być jej świadomym to korzystać z pokładów wewnętrznego bogactwa i spontanicznego, bezkresnego potoku obrazów. To widzenie świata w jego pełni, gdyż sensem obrazów jest ukazanie wszystkiego, co wymyka się konceptualizacji" - mówiła Magdalena Abakanowicz w 1993 roku. Najnowszy (dwujęzyczny, angielsko-polski) numer kwartalnika "Konteksty" (2006, nr 3/4) poświęcony jest w całości wybitnej rzeźbiarce, a pretekstem stało się otrzymanie przez nią jesienią 2005 r. nagrody za Osiągnięcia Życia, przyznawanej przez Międzynarodowe Centrum Rzeźby w Nowym Jorku, oraz niedawna realizacja jej monumentalnego projektu rzeźbiarskiego "Agora" w Chicago. Redakcja pisma zebrała zarówno teksty nowe, jak i powstałe wcześniej, ale rozproszone w katalogach czy publikacjach prasowych. O twórczości Abakanowicz piszą m.in. Mariusz Hermansdorfer, Ryszard Stanisławski, Wojciech Krukowski, Michael Brenson i Mary Jane Jacob, przede wszystkim zaś znajdziemy tu liczne wypowiedzi samej rzeźbiarki, którym towarzyszy bardzo bogaty materiał ikonograficzny.
W stosunkowo niedużym odstępie czasu do księgarń trafiły aż trzy numery "Kontekstów" (wcześniejsze to nr 1 i nr 2/2006). W drugim ubiegłorocznym numerze tematem przewodnim była działalność "Orkiestry Antycznej" i Stowarzyszenia "Chorea", kierowanych przez Tomasza Rodowicza, przynosił on też m.in. wybór tekstów Martina L. Westa, numer pierwszy poświęcony był antropologii obrazu. "Prawdopodobnie nigdy nie widywało się tylu martwych ludzi, co od momentu pojawienia się fotografii, filmu, a zwłaszcza telewizji. Niemniej jednak nasze obcowanie ze zmarłymi jest obecnie zapośredniczone przez te właśnie technologie obrazowania, w związku z czym zetknięcie się z prawdziwym trupem to w nowoczesnym społeczeństwie zachodnim tak naprawdę sytuacja dość rzadka. Mimo rodzących się ostatnio tendencji przeciwnych, normą stało się cierpienie spowodowane poważną chorobą i umieranie w szpitalu lub zmedykalizowanym domu opieki, z dala od przyjaciół i rodziny. W XVIII wieku kontakt ze zmarłymi i z umieraniem był czymś znacznie częstszym, a sama śmierć stanowiła istotny element codziennego życia. Obecną sytuację dodatkowo pogarsza negowanie procesu starzenia się i ucieczka od śmiertelności - ucieczka, która napędza cały przemysł kosmetyczny. Jest współczesnym paradoksem, że śmierć (czy raczej lęk przed śmiercią) to - obok seksu - jeden z najważniejszych czynników wzmagających konsumpcję, a jednocześnie największe zagrożenie dla całego społeczeństwa konsumpcyjnego. Czy oznacza to, że krwawe, makabryczne sceny wywołują w nas instynktowną odrazę znacznie częściej niż w naszych przodkach? Czy możliwe jest, że przemożne pragnienie młodości i strach przed śmiercią stały się nieodłączną częścią naszych organicznych reakcji - tak, że doświadczamy dziś spotkań ze zmarłymi w zupełnie inny sposób? - pytał tu Jonathan Simon. - Ważną część tego procesu spychania śmierci do wyspecjalizowanych instytucji stanowi dokonująca się w XX wieku zmiana statusu lekarza. To lekarze i szkoły medyczne zyskały monopol na usankcjonowane prawnie wykorzystanie martwego ciała, pytania zaś o pośmiertne obchodzenie się z ciałem uznaje się raczej za przedmiot ekspertyzy medycznej niż problem natury społecznej, o którym mógłby się wypowiadać właściwie każdy. Konsultacji czy publicznej debaty nie wymaga umieszczanie anatomicznych kolekcji w szkołach medycznych ani uciekanie się w edukacji medycznej do coraz bardziej kontrowersyjnej praktyki sekcji zwłok. Kwestie te uznaje się za sprawy »wewnętrzne« i rozstrzyga wyłącznie dzięki kompetencjom przedstawicieli tej grupy zawodowej. Warto odnotować, że długi spór między państwem a Kościołem dotyczący martwego ciała państwo zwyciężyło w dużej mierze dzięki strategicznemu sojuszowi ze środowiskiem medycznym. W efekcie o przyzwolenie na wykorzystanie ciała po śmierci było dużo łatwiej - rodziny nie musiały już bowiem dokonywać religijnych obrzędów, by zachować swoje dobre imię i nadal cieszyć się powszechnym poważaniem. A jednak choć rodzina zyskiwała coraz większy wpływ na pośmiertne losy ciała - rzadko miała całkowitą wolność decydowania o tym, co stanie się ze zwłokami. To państwo i środowisko medyczne ustalało granice tego, co akceptowalne, biorąc pod uwagę zarówno względy higieniczne, jak i normy stosownego zachowania, czy »szacunek dla zmarłych«".
W Pałacu Rzeczypospolitej przy Placu Krasińskich odbyła się jednodniowa prezentacja fragmentów archiwum Zbigniewa Herberta, które zakupiła Biblioteka Narodowa. Udostępnianie zbiorów rozpocznie się - po dokonaniu prac konserwatorskich i inwentaryzacji - najwcześniej za dwa lata.
"Pracując w wielu miejscach świata z wieloma artystami, zauważyłem, że naszą cywilizację drąży smutek. Zacząłem zastanawiać się, co takiego się stało, że ludzkość żyjąca coraz bardziej komfortowo, mająca do dyspozycji nowe technologie i osiągnięcia medyczne, a w efekcie coraz dłuższe życie - wątpi w jego sens. Ludzie zamykają się w sobie, coraz mniej rzeczy ich cieszy. Kierując się tymi przemyśleniami, szukałem literatury, która jest piękna, uniwersalna i stawia nie dające mi spokoju pytania. Tak wróciłem do Hioba. On wytrzymał próbę czasu" - "Rzeczpospolitej" zwierza się Zbigniew Preisner. Znany kompozytor przygotowuje nową płytę "Cisza, noc i sny", na której śpiewać będzie Teresa Salgueiro z portugalskiej grupy "Madredeus", kompozycje zaś oparte będą na fragmentach "Księgi Hioba", Ewangelii według św. Mateusza, twórczości Jana Pawła II i Zbigniewa Herberta. Premiera albumu planowana jest na jesień 2007 r.
Gliwicki Teatr Muzyczny w ramach Gliwickich Spotkań Teatralnych ogłasza pierwszą edycję konkursu "Inspiracje", którego celem jest przygotowanie inscenizacji teatralnych inspirowanych wnętrzem Ruin Teatru Miejskiego w Gliwicach. Na projekty przedstawień organizatorzy czekają do 31 stycznia 2007 roku. Szczegóły: