Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Informuje nas o tym człowiek świecki, Michał Królikowski, od grudnia 2011 r. wiceminister sprawiedliwości. Jest ekspertem Episkopatu Polski do spraw bioetycznych. Wchodzi w skład Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego. Jest oblatem benedyktyńskim.
Rzeczywiście jest rozmowa, starannie przez Królikowskiego przygotowana. To on częściej cytuje papieskie dokumenty, on inicjuje kolejne wątki i stawia pytania, czasem niepokojąco wychodzące naprzeciw rozmówcy. Niektóre delikatne kwestie, jak np. rola arcybiskupa Hosera jako misjonarza w Rwandzie czy sprawa sporu z ks. Lemańskim, są ledwo dotknięte. Nazwisko ks. Lemańskiego powraca w związku z jego (ks. Lemańskiego) wypowiedzią na temat in vitro. Przywołana przez Królikowskiego, staje się okazją nie tyle do polemiki, co do sądu bardziej ogólnego.
Książka koryguje obraz stworzony przez media. Arcybiskup mówi: „Oskarżenia, które dotyczą oceny moralnej zapłodnienia in vitro, mojego rzekomego udziału w ludobójstwie, staram się oczywiście bez nadmiernej radości przyjmować ze spokojem i zrozumieniem. Nie oznacza to jednak, że one nie bolą i nie ranią (...) obraz przedstawiany publicznie nie jest rzeczywisty, a postawy, które mi przypisuje, są dalekie od moich intencji i poczynań”. Swoje poglądy na problemy bioetyczne wyjaśnia racjonalnie, wykazując (niejako mimochodem) znajomość współczesnej literatury przedmiotu oraz historii problemu. Tak jest, kiedy ocenia kulturę gender, gdy mówi o antykoncepcji, intensywnej terapii i eutanazji. Ostrzega przed „etyką sentymentów” („nie etyką racjonalną, etyką zasad, ale właśnie sentymentów. Neguje ona w sposób niezwykle kategoryczny cierpienie, które musimy podjąć jako nieodłączną część życia”). Wypowiedzi – jak to w rozmowie – dość skrótowe, zawsze są wyjaśnieniem stanowiska Kościoła. Można się z tym stanowiskiem nie zgadzać, trudno jednak nie uznać, że arcybiskup, a zarazem lekarz z dużym doświadczeniem, wie, o czym mówi.
Rozmowa nie ogranicza się do zagadnień bioetycznych. Mowa jest o życiu i śmierci, wierze, modlitwie i niemal stale o Bogu („dzisiaj zbyt często chcemy, żeby Bóg był tylko naszym przyjacielskim pocieszycielem (...) On jednak wymaga od nas tego samego, czego oczekiwał od swego Syna”). Mowa jest też o Kościele widzianym z perspektywy pasterza diecezji. Ciekawe jest to, co mówi arcybiskup Hoser o „Kościele otwartym”: „Nigdy nie byłem zwolennikiem Kościoła »zamkniętego«”, bo taki nie istnieje, jeśli ma być autentyczny”; problemem pozostaje dla niego sens tego określenia: „Niestety moje doświadczenia z Kościołem »otwartym« na Zachodzie są bardzo sceptyczne. To co u nas się postuluje, tam zastosowano, a skutek jest wręcz odwrotny do zamierzonego”. Nieporozumieniem jest „Kościół nieskończonych dyskusji, niemających nieraz podstaw w wyraźnej tożsamości Kościoła”. Optowanie na rzecz dialogu kulturowego i estetycznego prowadzi do niezdrowego paradoksu, że „że staramy się przyciągnąć ludzi przez dialog, a nie przez osobę Jezusa Chrystusa”.
Co zaś do „otwartości” Kościoła, to wyraziła się ona np. w zaproszeniu na stadion „szamana” (tego słowa żartobliwie używa Królikowski), ojca Bashobory. Arcybiskup przyznaje, że zwykłe formy działania Kościoła są mu znacznie bliższe, jest jednak otwarty na inne, „z których płynie dobro”.
Ważnych dla spraw wiary i Kościoła wątków jest w tej książce wiele. Arcybiskup Hoser, człowiek głęboko wierzący, o ugruntowanych i przemyślanych przekonaniach, wolny od zacietrzewienia czy nawet cienia fanatyzmu, jest wymarzonym rozmówcą w debacie o Kościele w naszym świecie. Z pewnością prowokuje sprzeciwy wielu ludzi, lecz zawsze dotyczą one spraw istotnych, nie są sporami toczonymi na peryferiach, choć niektórzy – posługując się wyrwanymi cytatami – do takich regionów usiłują je sprowadzić.
„Bóg jest większy. Rozmawiają abp Henryk Franciszek Hoser SAC i Michał Królikowski”, Apostolicum, Ząbki 2013