Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
O wszystkich tych zjawiskach staramy się opowiedzieć na przykładzie największej polskiej metropolii. Rozmawiamy więc z urbanistą i psychologiem biznesu; o tym, jak postrzegają Warszawę i jej mieszkańców mówią zamieszkali w stolicy Polski cudzoziemcy; opisujemy fascynujące praskie "multi-kulti", zaś na spacer po Warszawie na poły jeszcze istniejącej, na poły już tylko wywoływanej z pamięci, zaprasza pisarz Marek Nowakowski: "Za Wilczą zaczyna się Poznańska. Dużo sklepików, warsztatów, zajmują partery, oficyny w podwórzach. Wytwórnia szczotek z sierści dzika i pędzli z borsuczego włosia, introligatornia, zakład fryzjerski. Podwórza z kapliczkami i figurkami Matki Boskiej pamiętają powstanie i zbiorowe modły w intencji ocalenia życia i miasta. Bardzo już rzadko południową porą pojawia się uliczna orkiestra. Z okien spadają na chodnik drobne monety"...