Kredyt czy pożyczka?

Przyzwyczailiśmy się do używania zamiennie słów „kredyt” i „pożyczka”, robią to nieraz także pracownicy banków i doradcy finansowi. Czy znaczą to samo?

19.02.2013

Czyta się kilka minut

Zgodnie z prawem – nie.
Kredyt możemy dostać tylko w banku, a pożyczkę np. od rodziny, w pracy albo w jednej z licznie się ogłaszających firm pożyczkowych typu „tysiąc złotych w 15 minut, bez poręczycieli, bez zabezpieczeń”.
Zawieranie umów kredytowych odbywa się zgodnie z Prawem bankowym. W umowie bank zgadza się pożyczyć pieniądze kredytobiorcy na określony czas, a kredytobiorca zobowiązuje się do wykorzystania pieniędzy na cel wskazany w umowie, a także do zwrotu pieniędzy wraz z odsetkami.
Natomiast umowy dotyczące pożyczek są zawierane zgodnie z Kodeksem cywilnym. Tu także osoba, która pożycza, zobowiązuje się oddać pieniądze w wyznaczonym terminie. Różnica polega m.in. na tym, że w tym przypadku pożyczający nie określa, na co wyda pieniądze.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 08/2013