Koty, ludzie i ofiary

Już dwadzieścia osób zginęło w tym roku z powodu ataków lampartów i tygrysów w indyjskim stanie Uttarakhand.

03.12.2018

Czyta się kilka minut

 / TANAY PANPALIAB / SOLENT NEWS & PHOTO AGENCY / EAST NEWS
/ TANAY PANPALIAB / SOLENT NEWS & PHOTO AGENCY / EAST NEWS

To rezultat wycinki lasów, która zmusza drapieżniki do szukania pożywienia coraz bliżej ludzkich siedzib.

Położony przy granicy z Nepalem Uttarak­hand słynie nie tylko z parku narodowego Nanda Devi, uważanego za jeden z najpiękniejszych zakątków Himalajów, ale również ze stosunkowo licznej populacji żyjących tu dziko lampartów i tygrysów, które niestety coraz częściej atakują ludzi. Od 2010 r. władze stanowe zanotowały blisko 250 takich przypadków. Ofiarami padają najczęściej pracujące w polu kobiety oraz dzieci, które zapuszczają się w las w poszukiwaniu drewna na opał. Pod koniec listopada lampart zabił siedmioletnią dziewczynkę i było to już szóste w tym roku dziecko, które poniosło w tej części Indii śmierć z powodu ataku drapieżnika.

Władze stanu Uttarakhand, który czerpie spore dochody z turystyki, obawiają się, że informacje o kolejnych atakach odstraszą przyjeżdżających, dlatego nawołują media do powściągliwości. Zdaniem niektórych zoologów szybko rosnąca liczba ataków na ludzi może jednak świadczyć o tym, że niektóre koty, zwykle unikające kontaktu z ludźmi, przestały się ich obawiać. Mieszkańcy okolicznych wsi domagają się zdecydowanej interwencji rządu, ponieważ drapieżniki dziesiątkują im również trzodę chlewną.

Uttarakhand nie po raz pierwszy ma problem z ludojadami. To właśnie tu słynny brytyjski myśliwy Jim Corbett jesienią 1925 r. upolował opodal miejscowości Rudraprayag panterę, która miała zabić w okolicy ok. 125 osób. ©℗

Czytaj także: Zatruty czas zimowy - Wojciech Jagielski o smogu w Delhi

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 50/2018