Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Tego dnia państwo niemieckie zapłaciło ostatnią ratę swych zobowiązań, wynikających z traktatu wersalskiego. Zawarty w 1919 r. między zachodnimi sojusznikami i pokonanymi Niemcami, które obciążono wyłączną winą za wybuch konfliktu, traktat nakładał na Berlin wielkie świadczenia na rzecz zwycięzców.
W specjalnym urzędzie, który ostatnio administrował tym niezwykłym dziedzictwem historycznym - jego nazwa oddaje całą "urodę" biurokratycznej niemczyzny: Federalny Urząd ds. Centralnych Świadczeń i Otwartych Kwestii Majątkowych - nie strzeliły jednak korki od szampana. Nie było nawet konferencji prasowej. W przaśnym biurowcu, mieszczącym w Berlinie ów dziwny urząd, miniony roboczy weekend minął zupełnie niespektakularnie.
To w końcu moment historyczny - choćby dlatego, że oba wydarzenia zbiegły się w czasie: akurat 3 października 2010 r., w Dzień Jedności Niemiec, po niemal 92 latach, zamknął się rozdział pod tytułem I wojna światowa. Nie jest to jednak zbieżność abstrakcyjna: fakt, że Republika Federalna dopiero teraz spłaca ostatnią ratę odszkodowań wojennych, jest konsekwencją zjednoczenia Niemiec 20 lat temu.
Pieniądze, niespełna 200 mln euro, to spłacone dopiero teraz odsetki od zagranicznych pożyczek, które państwo niemieckie zaciągnęło w latach 20., aby móc wywiązać się z reparacji, świadczonych głównie na rzecz Francji i Belgii. Republika Weimarska nie zdążyła uiścić wtedy reparacji, zaś po dojściu do władzy Hitler wstrzymał płatności. Po 1949 r. nowo powstała Republika Federalna przejęła część zaległych zobowiązań i spłacała je aż do roku 1983. Natomiast "umowa londyńska" z 1953 r. (w której Niemcy Zachodnie zobowiązały się do przejęcia finansowych zobowiązań państwa niemieckiego sprzed roku 1945) zawieszała spłatę kwoty odpowiadającej dzisiejszym 125 milionom euro - były to właśnie owe odsetki od zagranicznych pożyczek - aż do chwili, gdy Niemcy zostaną na powrót zjednoczone. Gdy więc to nastąpiło, Niemcy zaczęły na nowo spłacać pierwszowojenne długi. Wszelako kwota urosła, gdyż aby spłacić owe odsetki, zaciągnięto nowe pożyczki... Aż wreszcie, symbolicznie, w minioną niedzielę zapłacono ostatnią ratę.
Doprawdy, historia rzuca czasem bardzo długie cienie.