Konferencja pierwsza klasa

Donald Tusk i Joanna Kluzik-Rostkowska ogłosili, że od września pierwszoklasiści dostaną od państwa podręcznik za darmo.

03.02.2014

Czyta się kilka minut

Ma być tani w produkcji, do wielokrotnego użytku, a jego właścicielem ma być szkoła. Premier mówił, że rodzice ponoszą dziś za wysokie koszty, kupując drogie – i po roku nadające się do wyrzucenia – pakiety edukacyjne, a także sugerował, że koszty te są wynikiem nieczystej gry wydawnictw.

Trudno nie odnieść wrażenia, że dostaliśmy pierwszorzędną (z premierem i ministrem) konferencję na temat sprawy drugorzędnej. Drugorzędnej, bo wydatki, jakie ponoszą w związku z podręcznikami rodzice, są wydatkami jednorazowymi w ciągu roku (w odróżnieniu np. od opłat za przedszkola albo za korepetycje). Bo materiały dla jednego rocznika uczniów nie są problemem edukacyjnym szczególnie – w porównaniu z innymi – palącym.

W dodatku kilka rzeczy niepokoi. Zmiana wygląda na nieprzygotowaną – ogłaszana jest cztery i pół miesiąca przed wprowadzeniem podręczników. Niepokoi też wyrażana przez premiera (jakże odróżniająca tego polityka od jego poprzedniego wcielenia) niezachwiana wiara w to, że państwo zrobi coś lepiej i uczciwiej niż prywatny sektor. A w dodatku uczyni to w ekspresowym tempie.

A może należy dać rządowi szansę? Darmowe, ujednolicone podręczniki to nie polski wymysł, a części rodziców rzeczywiście nie stać na tak duże wydatki. Jeśli więc MEN stworzy wybitny podręcznik (na razie go nie znamy), jeśli zdąży z jego wprowadzeniem (na razie nic na to nie wskazuje), to zadowoleni będą nauczyciele, rodzice i dzieci. A złorzeczenia popadających w kłopoty wydawnictw – niektóre utrzymywały się dotąd ze sprzedaży chwalonych skądinąd materiałów dla klas 1-3 – uznamy za koszt pozytywnych zmian w polskiej edukacji (nie takie koszty już się ponosiło).

Na razie jest tak: rząd ogłosił zmianę mającą drugorzędne znaczenie, zaś z działań realnych – zorganizował konferencję.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz działu krajowego „Tygodnika Powszechnego”, specjalizuje się w tematyce społecznej i edukacyjnej. Jest laureatem Nagrody im. Barbary N. Łopieńskiej i – wraz z Bartkiem Dobrochem – nagrody Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Trzykrotny laureat… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 06/2014