Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W trakcie tych domowych lektur wymieniamy się mailami, piszemy, co naszym zdaniem było dobre, a co nie. Jednak rezultaty tych osobnych wyborów potrafią być zaskakująco różne – i wtedy, kiedy się wreszcie spotykamy, by je omówić, dochodzi do zderzenia naszych typów. Czasem pierwsze uzgodnienia wyłaniają się po kilku miesiącach. A czasem – rzadko, tak jak w tym roku – jesteśmy niemalże zgodni.
Najłatwiej było z prozą – typy padły zdecydowanie na młodych i debiutantów: Weronika Murek, Dominika Słowik, Maciej Płaza, a także, najbardziej w tym gronie doświadczony Muszyński, to wciąż jeszcze postaci świeże. Także Łukasz Orbitowski nominowany za „Inną duszę”, czyli rzecz z gatunku literatury faktu, którego dotąd jeszcze nie próbował.
W kategorii poezji też raczej panowała jedność. Rok 2015 należał do poetek: Barbary Klickiej, Marii Bigoszewskiej i Hanny Janczak. Nawet dwaj pozostali nominaci – Tadeusz Pióro i Kacper Bartczak – wykazali się w swoich ostatnich tomikach nieco inną wrażliwością...
Jeśli gdzieś pojawiły się spory, to przy okazji eseistyki i przekładu bo, jak co roku, pojawia się tu za dużo dobrych książek, które chciałoby się nagrodzić. Jak zwykle w takich sytuacjach postanowiliśmy oddać sprawiedliwość różnym gatunkom eseistycznym i odnotować rozmaitość języków, z których w Polsce dokonuje się znakomitych translacji.
Przewodnicząca Kapituły Nagrody Literackiej Gdynia