Jan Karski 1914 – 2000

Kalendarium życia

21.04.2014

Czyta się kilka minut

Jedno ze spotkań Jana Karskiego z Jackiem Kuroniem, 2000 r. / Fot. Czesław Czapliński / FOTONOVA
Jedno ze spotkań Jana Karskiego z Jackiem Kuroniem, 2000 r. / Fot. Czesław Czapliński / FOTONOVA

23 kwietnia 1914

– w Łodzi przychodzi na świat Jan Kozielewski. Jest synem właściciela niewielkiego warsztatu wyrabiającego torebki, siodła, walizki. Stanisław M. Jankowski pisze w książce „Karski. Raporty tajnego emisariusza”: „od pierwszych lat szkolnych był zawsze prymusem. Bardzo dobre stopnie wpisywano mu na świadectwa w szkole powszechnej i w gimnazjum, a z Łodzi oprócz tych ocen wywoził ideały aktywisty Sodalicji Mariańskiej, serdeczne wspomnienia przyjaźni z żydowskimi kolegami oraz uwielbienie dla dwóch, jakże różnych ludzi: marszałka Józefa Piłsudskiego i napoleońskiego ministra spraw zagranicznych Francji – Karola Talleyranda Perigord”. Większość z żydowskich kolegów nie przeżyje Holokaustu.

1931

– kończy miejskie gimnazjum. Po ukończeniu szkoły rozpoczyna studia na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie, z którego szybko rezygnuje, przenosząc się na Uniwersytet Jana Kazimierza we Lwowie, gdzie studiuje na Wydziale Prawa.

Czerwiec 1935

– otrzymuje tytuły magistra prawa oraz nauk dyplomatycznych. Podczas studenckich praktyk pracuje w konsulatach w Czerniowcach i Bukareszcie.

Październik 1935 – czerwiec 1936

– rozpoczyna kurs w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim.

1936

– rozpoczyna praktykę w MSZ, spędzając osiem miesięcy w Genewie i prawie rok w konsulacie londyńskim. Pracuje jako referendarz, następnie jako sekretarz w Wydziale Polityki Emigracyjnej. Kilka tygodni przed wojną awansuje na sekretarza Wydziału Personalnego.

Wrzesień 1939

– uwięziony w łagrze Kozielszczyna; ukrywa swój oficerski stopień, dzięki czemu zostaje objęty wymianą jeńców. Udaje mu się uciec podczas transportu.

Listopad 1939

– dociera do Warszawy i podejmuje działalność konspiracyjną.

Styczeń 1940

– rozpoczyna swoją pierwszą misję: pod pseudonimem „Witold” wyrusza do Francji, by przekazać Rządowi RP na Uchodźstwie informacje związane z organizacją Polskiego Państwa Podziemnego. Zostaje wysłany przez Centralny Komitet Organizacji Niepodległościowych, skupiający kilkadziesiąt grup konspiracyjnych. Karskiego deleguje m.in. Ryszard Świętochowski, przez część konspiracji uznawany za przedstawiciela rządu gen. Władysława Sikorskiego. Przez Budapeszt dociera do Angers, gdzie mieści się tymczasowa siedziba rządu, a potem do Paryża. Rozmawia przede wszystkim z ministrem spraw wewnętrznych prof. Stanisławem Kotem, gen. Władysławem Sikorskim i gen. Kazimierzem Sosnkowskim. Pisze wówczas pierwszy ze swoich raportów. Wspomina w nim o coraz gorszej sytuacji społeczności żydowskiej. Do Polski wraca ze statutem państwa podziemnego.

Maj 1940

– wyrusza w drugą misję; jest po spotkaniach z najważniejszymi politykami i wojskowymi konspiracji; w czerwcu zostaje aresztowany na Słowacji i trafia w ręce gestapo. Podczas przerwy w torturach, z obawy przed zdradzeniem ważnych informacji, próbuje popełnić samobójstwo, podcinając sobie żyły. Zostaje odratowany i przeniesiony do szpitala w Nowym Sączu, skąd odbijają go konspiratorzy wysłani m.in. przez Józefa Cyrankiewicza. Ukrywa się w Krakowie, gdzie wspiera lewicową grupę skupioną wokół gazety „Wolność”. Jest odpowiedzialny za tłumaczenie informacji z BBC.

1941

– wraca do Warszawy. Działa w Biurze Informacji i Propagandy AK oraz w katolickim Froncie Odrodzenia Polski, m.in. wspólnie z pisarką Zofią Kossak-Szczucką oraz Władysławem Bartoszewskim.

1942

– delegat emigracyjnego rządu Cyryl Ratajski zleca kolejną misję: wyjazd do Londynu. Poprzedza ją szereg spotkań z najważniejszymi postaciami podziemia. Działacze żydowscy Adolf Berman i Leon Feiner chcą, by Karski na własne oczy zobaczył sytuację w getcie. Emisariusz przechodzi na drugą stronę:

Poprowadzili mnie ku oknu, zaciągnęli zasłonę i kazali patrzeć przez szparę z boku.

– Zaraz pan coś zobaczy. Polowanie na ludzi. Nikt by w to nie uwierzył, nie oglądając tego na własne oczy.

Zerknąłem przez szparę. Pośrodku ulicy stało dwóch wyrostków w mundurach Hitlerjugend. Nie mieli czapek, a ich blond włosy lśniły w słońcu. Ze swoimi pulchnymi, rumianymi twarzami i błękitnymi oczami wyglądali jak okazy zdrowia i żywotności. Rozmawiali, śmiali się, poszturchiwali nawzajem rozbawieni. W pewnej chwili młodszy wyciągnął z kieszeni spodni pistolet i wtedy wreszcie dotarło do mnie, czego będę świadkiem. Tamten rozglądał się, szukał czegoś wzrokiem. Celu. Szukał celu do strzału z beztroskim, radosnym zapałem chłopaka bawiącego się na festynie. (...) Uniósł ramię i dokładnie wycelował. Rozległ się strzał, brzęk pękającego szkła, wreszcie przerażający okrzyk śmiertelnego bólu. Chłopak, który strzelał, zakrzyknął z radości”.

Przed wyjazdem „Witold”, przebrany za łotewskiego strażnika, wchodzi również na teren obozu w Izbicy pod Lublinem. Z bliska widzi, jak Niemcy zaganiają setki Żydów do wagonów wysypanych gaszonym wapnem. Po zgromadzeniu dowodów pokazujących rozmiary Holokaustu, przyjmując pseudonim „Jan Karski”, wyrusza do Londynu. Spotyka się z takimi osobistościami jak H.G. Wells czy Artur Koestler. Wspólnie z Aleksym Tołstojem i Tomaszem Mannem pisze broszurę „Terror in Europe. The Fate of the Jews”. Spotyka się z elitami Wielkiej Brytanii. Napisze później: „Sama idea podziemnego państwa często bywała dla obcokrajowców niezrozumiała (...) Sama myśl, że państwo – z parlamentem, rządem, sądownictwem i wojskiem – może działać względnie normalnie, tyle że potajemnie, wydawała się obcokrajowcom czymś zgoła nieprawdopodobnym”. Karski pisze kolejny raport, który trafia do władz Wielkiej Brytanii i USA.

Styczeń 1943

– gen. Sikorski odznacza Karskiego Orderem Virtuti Militari.

Maj – wrzesień 1943

– Karski po raz pierwszy pełni swoją misję w Stanach Zjednoczonych. Spotyka się m.in. z prezydentem Rooseveltem. „Wcale nie sprawiał wrażenia kogoś zaganianego i wydawało się, że nie wie, co to zmęczenie. Wiedział zaskakująco dużo o Polsce i chciał dowiedzieć się jeszcze więcej. Pytania, które zadawał, były drobiazgowe, szczegółowe i dotyczyły bezpośrednio najważniejszych spraw (...). Pytał, jak wyjaśnić to, że Polska jest jedynym okupowanym krajem bez swojego Quislinga. Poprosił o potwierdzenie prawdziwości krążących wieści o niemieckim postępowaniu z Żydami”.

Wrzesień 1943 – maj 1944

– ponownie przebywa w Londynie, gdzie współpracuje z sekcją polską BBC. Ostatnie miesiące wojny spędzi w USA. W błyskawicznym tempie pisze książkę „Story of a Secret State. My report to the World”, która staje się wielkim wydarzeniem.

1949

– rozpoczyna studia na Wydziale Nauk Politycznych na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie.

1953

– uzyskuje tytuł doktora nauk politycznych i otrzymuje posadę wykładowcy na Uniwersytecie Georgetown.

1957

– współpracuje z Departamentem Stanu i Pentagonem jako doradca w sprawie wydarzeń w Europie Wschodniej.

1965

– poślubia tancerkę i choreografkę Polę Nireńską, polską Żydówkę, która dużą część rodziny straciła w Holokauście. W 1968 roku Pola zmienia wyznanie na katolickie, o co później będzie miała żal do siebie i męża.

1977

– na prośbę Claude’a Lanzmanna, przygotowującego film „Shoah”, udziela obszernego wywiadu. Przed kamerą nie może powstrzymać się od płaczu. Po tym filmie świat przypomina sobie o nim na nowo.

1982

– odbywa podróż do Izraela, gdzie otrzymuje tytuł Sprawiedliwego wśród Narodów Świata nadany mu przez Instytut Yad Vashem w Jerozolimie.

1985

– ukazuje się monografia wieńcząca wieloletnie prace Karskiego: „Wielkie mocarstwa wobec Polski: 1919–1945 od Wersalu do Jałty” („The Great Powers and Poland, 1919–1945: From Versailles to Yalta”).

1992

– po kilku latach choroby Pola Nireńska umiera wskutek przedawkowania leków nasennych.

1998

– nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla.

13 lipca 2000

– po ciężkiej chorobie Jan Karski umiera w Waszyngtonie i zostaje pochowany na cmentarzu Góry Oliwnej w Bethesda. W czasie uroczystości żałobnych hołd oddają mu prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych: Aleksander Kwaśniewski i były uczeń Karskiego: Bill Clinton.

29 maja 2012

– Prezydencki Medal Wolności przyznany pośmiertnie Janowi Karskiemu odbiera w Waszyngtonie z rąk prezydenta USA Baracka Obamy były minister spraw zagranicznych RP Adam Daniel Rotfeld. Uroczystość kończy się zgrzytem dyplomatycznym – prezydent USA wspomina o „polskich obozach śmierci”. Opr. JSoc, mol


Źródła: Stanisław M. Jankowski, Karski. Raporty tajnego emisariusza, Rebis, Poznań 2010; Jan Karski, Tajne państwo, Znak, Kraków 2014, przeł. Grzegorz Siwek.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 17/2014

Artykuł pochodzi z dodatku „Karski