Im dalej w las...

„Leśna mafia” jest opowieścią o skutkach masowej industrializacji lasów, przeprowadzonej na gigantyczną skalę.

01.12.2014

Czyta się kilka minut

Ta niepozorna książka musi być dla Polaków zaskoczeniem. W powszechnej (nie tylko polskiej) opinii cała Skandynawia to teren ekologiczny, dziki, gdzie człowiek żyje w zgodzie z naturą. O tym, że prawda jest nieco bardziej skomplikowana, przekonywał onegdaj na łamach „Tygodnika Powszechnego” Adam Wajrak, zwracając uwagę, że Skandynawowie wybili w pień wszystkie duże drapieżniki. Podobnym tropem idzie w swojej najnowszej książce Maciej Zaremba Bielawski. „Leśna mafia” to wstrząsająca, choć napisana suchym, oszczędnym językiem opowieść o historii pewnego fałszu. Szwecja zmienia stopniowo naturalne lasy w potężne plantacje drzewne, co z ekologiczną gospodarką nie ma nic wspólnego. „Turysta z Hamburga, zwabiony do Norrlandii perspektywą spływu kajakowego w otoczeniu »dziewiczej natury«, mądrze zrobi, zabierając ze sobą nocnik. Jeśli bowiem będzie musiał zejść na ląd, może się okazać, że las wzdłuż rzeki ma ledwie pięć metrów szerokości. Za tymi kulisami rozpościera się pole bitwy. Pniaki, karcze, koleiny wypełnione wodą, może nawet zapomniana beczka po oleju napędowym. To też rodzaj atrakcji” – ironizuje autor „Higienistów”.

„Leśna mafia” jest opowieścią o skutkach masowej industrializacji lasów, przeprowadzonej na skalę znacznie szerszą niż na przykład w Polsce, gdzie ostało się jeszcze trochę terenów naturalnych. W Szwecji rzecz ma się inaczej – las ma być przede wszystkim źródłem szybkiego i pewnego dochodu, zapleczem dobrze prosperującego biznesu. Tym, co wyróżnia Szwedów spośród nacji prowadzących intensywną gospodarkę leśną, jest jednak zdecydowanie. Konsekwencja, z jaką Szwedzi planują kolejne plantacje, ma w sobie coś zatrważającego.

Właściwie co w tym złego? – może zapytać czytelnik. Jaką różnicę między lasem naturalnym a produkcyjnym odczuwają turysta, miejscowy chłop, dziennikarz? Co za różnica, czy spacerujemy po żywicznym, choć posadzonym ręką człowieka lesie iglastym, czy też po nizinnej Puszczy Białowieskiej?

Dla przyrody jest to oczywiście różnica zasadnicza. Zaremba Bielawski pokazuje jednak coś jeszcze ważniejszego: nieoczekiwaną tęsknotę, jaka rodzi się w pragmatycznych do bólu Szwedach. Pozbawieni naturalnych lasów, odczuwają trudny do opisania brak, jak gdyby najbardziej nawet nowoczesny człowiek potrzebował kontaktu z pierwotną, dziką puszczą. Las sadzony pod linijkę nie daje najwyraźniej takiego ukojenia jak dziki labirynt. Szwedzi zostali tej alternatywy pozbawieni.

Czy jest w „Leśnej mafii” coś, co daje nadzieję? Oczywiście. Autor napisał bowiem książkę o tym, jak zagrożony pozbawieniem kontaktu z choćby namiastką dzikiej przyrody obywatel zaczyna się rozglądać, działać.

A w końcu protestować.


Autor (ur. 1977) jest dziennikarzem, prozaikiem, redaktorem naczelnym krakowskiego wydania „Gazety Wyborczej”. Opublikował m.in. „Do Amsterdamu”, „Chwalcie łąki umajone”, „Low-tech” i „Zapiski na biletach”. Właśnie ukazał się zbiór jego reportaży pt. „Najlepsze buty na świecie”.


MACIEJ ZAREMBA BIELAWSKI, LEŚNA MAFIA. Szwedzki thriller ekologiczny, przeł. Magdalena Wasilewska-Chmura, Agora, Warszawa 2014

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, reportażysta, pisarz, ekolog. Przez wiele lat w „Tygodniku Powszechnym”, obecnie redaktor naczelny krakowskiego oddziału „Gazety Wyborczej”. Laureat Nagrody im. Kapuścińskiego 2015. Za reportaż „Przez dotyk” otrzymał nagrodę w konkursie… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2014