Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Nic nie zniszczyło jego energii: więzienia, cenzura, rewizje, oszczerstwa, złośliwości, niechęci. Nadal wyzwala wielką masę krytyczną dobra, która rozpoczyna reakcję łańcuchową: nie tylko dobro czyni, ale również potrafi do dobra zainspirować. Obchodzimy nie tylko Jego 85. urodziny. W tym roku minie
65 lat od Jego debiutu dziennikarskiego i od udziału w tworzeniu Rady Pomocy Żydom "Żegota". A pół wieku temu Bartoszewski rozpoczął współpracę z "Tygodnikiem Powszechnym".
Nie, stop. Musimy na moment zatrzymać rozpędzonego Władysława Bartoszewskiego, wyszukać lukę w jego zaplanowanym na kilka następnych miesięcy kalendarzu, by chociaż zdążyć powiedzieć: Władku, wszystkiego najlepszego!
Redakcja "TP"
W numerze między innymi:
- Historyk, więzień, dyplomata, chrześcijanin, mówca, a także... fenomen witalności: piszą m.in. współwięzień z celi, były podwładny z MSZ, historyk z Yad Vashem, niemiecki kardynał, polski profesor medycyny
- Jak przejść na emeryturę i zachować młodość? Z Władysławem Bartoszewskim (lat 85) rozmawia ks. Adam Boniecki (lat 73)
- Biblioteka i atlas świata według Profesora
- Alfabet Bartoszewskiego
- Jest od 50 lat w "Tygodniku": a zaczynał jako anonimowy redaktor...
Patronat medialny: RMF FM