Gdzie my jesteśmy?

09.11.2014

Czyta się kilka minut

„Jestem słuchaczem Radia Maryja i czytelnikiem »Naszego Dziennika«. Daje mi to podstawę do twierdzenia, że o. Rydzyk często rozmija się z prawdą, posługuje się półprawdami, a nawet rzuca oszczerstwa i lży” – pisał o. Ludwik Wiśniewski OP na naszych łamach w marcu ubiegłego roku (nr 9/2013). W pierwszej części artykułu opisywał akcję nacisków, mającą doprowadzić do przyznania miejsca na multipleksie TV Trwam, cytując wypowiedzi dyrektora Radia Maryja, znieważające przywódców polskiego państwa.

W numerze 10/2013 opublikowaliśmy drugą część tekstu słynnego duszpasterza akademickiego i współpracownika opozycji w czasach PRL: „W tradycji chrześcijańskiej jest miejsce na stawianie pytań biskupom, a od kiedy św. Paweł sprzeciwił się św. Piotrowi – także na sprzeciw” – pisał o. Wiśniewski. I pytał – cytując ich bulwersujące wypowiedzi – o poparcie przez niektórych biskupów działań o. Rydzyka. „Czy programy z udziałem polityków jednej partii, którzy nie stronią przed pomówieniami, a których to polityków ojcowie prowadzący program w Radiu Maryja traktują jak nosicieli czystej prawdy, nie są sprzeczne z katolickim duchem?” – pytał abp. Wacława Depo. „Dlaczego obecną sytuację w Polsce uważa za gorszą od tej, jaką mieliśmy w okresie komunistycznym i mówi o powszechnej zdradzie w Polsce?” – pytał bp. Kazimierza Ryczana.

Zwracając się do biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego, pisał: „Nie chce mi się wierzyć, aby Ksiądz Biskup w pełni popierał wszystko, co jest prezentowane w tej toruńskiej rozgłośni”.

„Tak oto doszliśmy do ściany. Nie umiemy ze sobą rozmawiać, krzyczymy na siebie i posądzamy o najgorsze” – pisał o. Ludwik o sytuacji w polskim Kościele.

Artykuł dominikanina wywołał publiczną dyskusję. Ostatecznie zakonnik otrzymał prestiżową nagrodę Grand Press 2014 w kategorii publicystyka. Podczas ceremonii jej wręczenia, redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego” Piotr Mucharski odczytał maila przesłanego z tej okazji przez autora: „Moment, dzięki któremu można powiedzieć, że dziennikarstwo nie jest zwykłą robotą, ale powołaniem – to szacunek do godności ludzkiej i łącząca się z tym służba człowiekowi, zwłaszcza bitemu. Możemy mieć niekiedy do czynienia ze zbrodniarzem, który za chwilę otrzyma w sądzie najsurowszy wymiar kary – ale nie można traktować go jak psa, bo nosi on w sobie godność ludzką i jest moją siostrą czy bratem”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 46/2014