Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Jezus spoczywa w grobie. Co się z Nim stało? W dość tajemniczym fragmencie Listu św. Piotra mowa jest o tym, że Jezus, odchodząc z tego ziemskiego życia, wstąpił do piekieł – powtarzamy to w Credo. Cóż to znaczy? Znalazł się w piekle? Nie. To miejsce, w którym sprawiedliwi Starego Testamentu – patriarchowie i prorocy, począwszy od Adama i Ewy – oczekiwali zbawienia. Chrystus wyprowadza ich z otchłani. Malarze (jak Andrea Mantegna) bardzo pięknie przedstawiali właśnie ten moment.
W ten dzień zwiedzamy Groby Pańskie w kościołach – jedni robią to z ciekawości, inni, żeby zobaczyć różne aranżacje, przy pomocy których ludzie próbują uchwycić, zrozumieć, przedstawić tajemnicę męki. W Polsce mamy piękny zwyczaj święcenia w tym dniu pokarmów. Święcimy jajka, którymi podzielimy się w pierwszy dzień świąt, baranka, chleb i inne zacne frukta.
Opowiadano mi, że gdy Polacy masowo wyemigrowali do Irlandii, w Wielką Sobotę obowiązkowo pojawili się z koszykami w kościołach. Akurat ten zwyczaj nie był znany w Irlandii, księża byli zatem zaskoczeni. Ich modlitewniki nie przewidywały nawet odpowiednich obrzędów. Nie mówiąc o tym, że gdzieś zapodziały się kropidła, które stanowią ważne przecież narzędzie w pracy duszpasterskiej. Jakoś wtedy improwizowano, ale na drugi rok – podkreślali to Polacy – irlandzcy księża dobrze się przygotowali – mieli już odpowiednie modlitwy i kropidła. Dzięki czemu nasi rodacy mogli spożyć jajka i baranki poświęcone na chwałę Pańską – Alleluja! A do święcenia przyłączyło się nawet trochę miejscowych.