Europa 28 +

Ciężko dziś myśleć o wstąpieniu Ukrainy, Mołdawii czy Białorusi do Unii Europejskiej. Ale naszą rolą jest pomaganie tym krajom w zbliżaniu się do Europy – robimy to bowiem dla własnego bezpieczeństwa.

25.10.2015

Czyta się kilka minut

Na okładce dodatku: Młodzi Ukraińcy protestują w Krakowie przeciwko wojnie, która toczy się na wschodzie ich kraju. / Fot. Jakub Ociepa / AGENCJA GAZETA
Na okładce dodatku: Młodzi Ukraińcy protestują w Krakowie przeciwko wojnie, która toczy się na wschodzie ich kraju. / Fot. Jakub Ociepa / AGENCJA GAZETA

Polsce opłaca się, by Europa Wschodnia podzielała europejskie wartości. Ukraina i Białoruś to nasi sąsiedzi, Mołdawia i kraje Kaukazu Południowego leżą dalej, ale są nam bliskie (historycznie, w jakiejś mierze gospodarczo). W tym dodatku Zbigniew Rokita pisze o ukraińskich studentach uczących się na polskich uczelniach – gdyby nie żacy zza wschodniej granicy, wiele naszych szkół wyższych znalazłoby się w kryzysie. Młodzi Ukraińcy „uczą się” u nas bycia Europejczykami (niebrania łapówek, załatwiania swoich spraw w transparentny sposób) i z tą wiedzą wracają do siebie, bądź zostają u nas – jako wykwalifikowani pracownicy.

Mieszkańcy Europy Wschodniej często mówią, że gardzą Europą, ale w rzeczywistości ich największym marzeniem jest do Europy się dostać. Na ten temat opowiada Peter Pomerantsev, brytyjski pisarz rosyjskiego pochodzenia, który wydał ostatnio w Polsce książkę „Jądro dziwności. Inna Rosja”. O tym, jak Wschód się europeizuje, pisze w reportażu na temat Lwowa Ziemowit Szczerek. Anna Dobrowolska, realizująca w gdańskich szkołach program „Solidarna szkoła”, dzieli się swoimi doświadczeniami z pracy z młodzieżą. Uczy ich, co znaczy bycie solidarnym dziś. W ramach tej solidarności mieści się m.in. realizowanie w krajach mniej zamożnych od nas projektów pomocowych i rozwojowych.

Każdy, kto uważa, że Wschód należy już spisać na straty, powinien przeczytać ten dodatek. To prawda – na Ukrainie toczy się wojna, na Białorusi piąty raz władzę objął Łukaszenka, a Rosja jest coraz bardziej imperialna. Ale w cieniu tych politycznych zjawisk jest ukryta europejskość Wschodu. Trzeba tylko chcieć ją odnaleźć. ©


Dwa dodatki z cyklu „Właśnie Polska” już za nami: „Pomoc. Podaję dalej” oraz „Nam się udało!”. Wszystkie teksty i filmy o projektach, które Polska realizuje w Europie Wschodniej i Azji Centralnej, dostępne na www.TygodnikPowszechny.pl/WlasniePolska

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarka, reporterka, ekspertka w tematyce wschodniej, zastępczyni redaktora naczelnego „Nowej Europy Wschodniej”. Przez wiele lat korespondentka „Tygodnika Powszechnego”, dla którego relacjonowała m.in. Pomarańczową Rewolucję na Ukrainie, za co otrzymała… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 44/2015

Artykuł pochodzi z dodatku „Właśnie Polska: Europa 28+