Dwa światy zdrowia

Świat wielkiej polityki: obie izby polskiego parlamentu uchwalają pakiet ustaw zdrowotnych; prezydent RP kilka z nich wetuje.

02.12.2008

Czyta się kilka minut

Świat pacjenta szpitala klinicznego w mieście X: po kilkumiesięcznym oczekiwaniu na miejsce w lecznicy, mężczyzna zostaje położony na korytarzowej dostawce i przygotowany do zabiegu chirurgicznego, do którego jednak nie dochodzi. - Za późno pan do nas trafił - wyjaśnia lekarz. - Limity się wyczerpały. A na przyszłość niech pan mądrzej głosuje...

Dwa światy, z których pierwszy powinien służyć drugiemu, ale tego nie robi; dwie dekady, podczas których chory człowiek tylko czasami bywa podmiotem.

Nieprawda, że za fakt, iż od prawie 20 lat nie udaje się w Polsce stworzyć mechanizmów, które by pozwalały skutecznie dbać o nasze zdrowie, winę ponoszą "ci" albo "tamci" - winni są bowiem i "ci", i "tamci". To nie demagogia, tylko opisanie stanu, który staje się oczywisty po udzieleniu odpowiedzi na proste pytanie: skoro cała nasza klasa polityczna deklaruje, że zdrowie ma dla niej wartość nadrzędną, to dlaczego dotychczas nie porozumiała się w sprawie zapewnienia najlepszej jego ochrony?

Nie zrobiła tego, bo tak naprawdę w jej zapewnieniach nie ma woli kompromisu. Dlatego też kolejne większości i mniejszości sejmowe oraz kolejni prezydenci nie są zdolni do wyjścia poza opłotki swoich partykularnych interesów, a kolejni pacjenci są skazani na kilkumiesięczne lub nawet kilkuletnie oczekiwanie na szpitalne łóżko. I co najgorsze, nie wydaje się, by cokolwiek mogło zmienić "mądrzejsze głosowanie".

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2008