Dwa fragmenty o krzyżu

W drugiej połowie IV w. w Kościele świeża jest jeszcze pamięć prześladowań. Rośnie kult męczenników, przenosi się do kościołów ich doczesne szczątki, tłumy wiernych pielgrzymują do powstałych w ten sposób sanktuariów.

14.09.2010

Czyta się kilka minut

Równocześnie Kościół przejmuje na siebie część odpowiedzialności za świeckie państwo, wpływa na kształt prawa, usiłuje chrystianizować obyczaje. Od chrześcijan nie oczekuje się już świadectwa krwi, muszą nauczyć się być świadkami Chrystusa w świecie, w którym budzą raczej politowanie niż wrogość. "Niechaj więc nikt nie wstydzi się świętych znaków naszego zbawienia", powiada wybitny kaznodzieja tych czasów Jan Chryzostom. "Nośmy krzyż Chrystusa jak wieniec, bo wszystko, co się do nas odnosi, przez krzyż się wypełnia. Jeśli ci więc kto powie: Oddajesz cześć Ukrzyżowanemu? - to odpowiedz mu dobitnym głosem i z radosnym obliczem: Oddaję cześć i nie przestanę oddawać. A gdy się roześmieje, to zapłacz nad nim, bo jest szalony...".

Zachęcie do gorliwości w publicznym przyznawaniu się do krzyża towarzyszy jednak przypomnienie, czego krzyż jest znakiem. "Ten znak bowiem oznacza nasze zbawienie, wspólną wolność i łaskawość Pana. Gdy się więc żegnasz, przypomnij sobie całą treść krzyża, uśmierz w sobie gniew i wszystkie inne namiętności. Nie palcem bowiem trzeba czynić ten znak, ale najpierw postanowieniem i wiarą", podkreśla kaznodzieja.

O XX w. niektórzy mówią, że także był wiekiem męczenników. Wietnamski biskup François Xavier Nguyen van Thuan został aresztowany w sierpniu 1975 r. pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Watykanu. Osadzono go najpierw w małej celi bez okien, mieszczącej się tuż obok latryny, i podawano słone jedzenie, licząc, że smród i pragnienie zmuszą go w końcu do wyznania niepopełnionej winy. Przez kilkanaście następnych lat przebywał w obozach karnych i więzieniach, przez większość czasu pozostając w całkowitej izolacji. "Byłem bliski obłędu", opowiadał po uwolnieniu.

W jednym z obozów skierowano go do pracy w stolarni. Tam z dwóch kawałków drewna zrobił maleńki krzyż, który ukrył w... kostce mydła. Kiedy w 1988 r. wyszedł na wolność, krzyż ten stał się jego krzyżem biskupim. 12 lat później na zaproszenie Papieża wygłaszał w Watykanie rekolekcje wielkopostne. Mówił m.in. o doświadczeniu ciemności w okresie uwięzienia i o szczególnym uniżeniu, kenozie Boga, którego znakiem jest krzyż i krzyk Jezusa: "Boże, mój Boże, czemuś mnie opuścił". "W tym krzyku, w którym zebrany zostaje wszelki krzyk ludzkości, mamy do czynienia z bezgraniczną tajemnicą". Pomaga on nam jednak "w każdym osobistym cierpieniu oraz w cierpieniu naszych bliźnich [uznać] cień Jego nieskończonego cierpienia, Jego oblicze"; pozwala zapomnieć o sobie samych i przyjąć z miłością nawet tych, którzy są naszymi nieprzyjaciółmi. "Pamiętam", mówił dalej bp Thuan, "moje doświadczenia podczas ciężkich lat mego uwięzienia. W tych odmętach cierpień niektóre uczucia przynosiły pokój duszy: nigdy nie przestałem kochać wszystkich, nigdy nikogo nie wykluczyłem z mojego serca...".

Krzyż jest znakiem Chrystusa. Ale człowiek może odebrać Chrystusowi krzyż i uczynić zeń znak własnej sprawy. Kiedy słyszę o "nowych prześladowaniach Kościoła" i konieczności "walki o krzyż", przypominam sobie świadectwa tych ludzi, którzy na własnej skórze doświadczyli prześladowań. Może zamiast tworzyć nowych "męczenników", dobrze byłoby wsłuchać się najpierw w głosy tych, którzy wiedzieli, czym jest rzeczywiste męczeństwo?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Poeta, publicysta, stały felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Jako poeta debiutował w 1995 tomem „Wybór większości”. Laureat m.in. nagrody głównej w konkursach poetyckich „Nowego Nurtu” (1995) oraz im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego (1995), a także Nagrody… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 38/2010